57-latek aresztowany za obcowanie płciowe z dziewczynami poniżej 15. roku życia

Na trzy miesiące do aresztu trafili 57-letni mieszkaniec Radomska oraz jego 17-letnia znajoma.
Prokuratura zarzuca mężczyźnie obcowanie płciowe z dziewczynami poniżej 15. roku życia. Według wstępnych ustaleń, 17-latka miała zaś pośredniczyć w kontaktach z małoletnimi. Miała za to otrzymywać różnego rodzaju gratyfikacje, zarówno finansowe, jak i rzeczowe.

Sprawa jest rozwojowa i - jak przyznają policjanci - trudno jeszcze powiedzieć, ile dziewcząt podejrzany wykorzystał. Jak wynika z ustaleń policji, początkowo mężczyzna swoje kontakty ograniczał jedynie do obcowania z nastolatką, która za świadczone "usługi" otrzymywała pieniądze oraz upominki. Z czasem jednak podejrzany miał znudzić się 17-latką. Zapragnął młodszych dziewczyn. Nastolatka, aby nie stracić sponsora, zaoferowała, że pomoże mu w szukaniu innych dziewczyn. Oczywiście, za pośrednictwo otrzymywała pieniądze i prezenty.

Jak się dowiedzieliśmy, aresztowany mężczyzna jesienią ubiegłego roku sam był ofiarą przestępstwa. Został pobity. Skradziono mu również samochód (porzucone auto odzyskano).

Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, pobicie miało związek z jego skłonnościami, a sprawcy prawdopodobnie chcieli się na nim zemścić za wykorzystanie jednej nastolatki i wybić mu z głowy kolejne podobne schadzki.
Śledczy już wówczas zaczęli sprawdzać, czy mężczyzna mógł wykorzystywać seksualnie nieletnie dziewczyny.

Grozi nawet do 12 lat więzienia

Polskie prawo (art. 200 kodeksu karnego) w sposób szczególny chroni nieletnich poniżej 15. roku życia przed sprawcami, którzy skłaniają ich do obcowania płciowego lub zmuszają do poddania się tzw. innej czynności seksualnej. Chodzi o ochronę rozwoju psychofizycznego dzieci, ich prawidłowego rozwoju fizycznego, psychicznego i moralnego. Takiemu rozwojowi mogą zagrażać czyny lubieżne. Obcowanie płciowe to nie tylko "klasyczny" stosunek seksualny, ale też kontakty o charakterze seksualnym.

Za czyny takie grozi kara od 2 lat do 12 lat pozbawienia wolności.