Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Autobusy MPK będą jeździły do gmin. Samorządy podpisały nowe umowy

Przemysław Jafra
Linią 23 można dojechać do Nowej Brzeźnicy
Linią 23 można dojechać do Nowej Brzeźnicy Ewelina Borowiecka
Samorządy podpisały nowe umowy z MPK. Od połowy lutego wzrosną ceny biletów.

Mieszkańcy kilku gmin z powiatu radomszczańskiego, do których kursowały autobusy Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego, mogą odetchnąć z ulgą. Przynajmniej do końca roku autobusami MPK będzie można dojechać do kilku gmin w powiecie.
- Umowy z gminami zostały podpisane - mówi Krzysztof Nabrdalik, prezes MPK. - Do uzgodnienia pozostało jeszcze tylko kilka szczegółów z gminą Ładzice, czy zostaną utrzymane wszystkie kursy czy nie.

Jak mówi prezes MPK, miejskimi autobusami w dalszym ciągu będzie można dojechać także do Nowej Brzeźnicy w powiecie pajęczańskim.
Widmo likwidacji podmiejskich linii pojawiło się pod koniec ubiegłego roku. Wówczas Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne przedstawiło włodarzom gmin nowe warunki, na jakich miałyby kursować autobusy. Początkowo nie wszyscy samorządowcy chcieli podpisać nowe umowy. Wszystko rozbijało się o dopłaty, jakie gminy miały płacić MPK za kursowanie autobusów.

Sytuacja zmieniła się po grudniowej sesji Rady Miasta Radomska. Miejscy radni zaakceptowali wówczas nowe stawki biletów MPK. Dla gmin wyższe ceny oznaczają mniejsze dopłaty. Dla samorządów podwyżki cen są korzystne, bo mniej dopłacą do kursowania autobusów.

Z podwyżek cen biletów nie są zadowoleni pasażerowie, którzy mocno odczują je w swojej kieszeni. Za jednorazowy bilet już niedługo trzeba będzie zapłacić 4,50 zł.
- Podwyżka jest zbyt duża - twierdzi pan Bartłomiej, który codziennie dojeżdża do pracy z Gomunic. - Teraz trzeba będzie zapłacić o 80 groszy więcej niż poprzednio. Cena biletu MPK będzie więc niewiele niższa od tej proponowanej przez PKP.
Jak podkreśla prezes Nabrdalik, podwyżki cen biletów nie tylko na liniach podmiejskich były koniecznością.
- Poprzednie ceny obowiązywały od 2007 roku, a od tamtego czasu w znaczący sposób wzrosły chociażby ceny paliw - tłumaczy prezes Nabrdalik.

Choć mieszkańcy dojeżdżający do Radomska z ościennych gmin narzekają na wyższe ceny, to mimo wszystko cieszą się, że kursy nie znikną.
- Dużym plusem są dość częste kursy - mówi pan Bartłomiej, który, jak dodaje, zacznie korzystać z karty elektronicznej, dzięki której zaoszczędzi na codziennym płaceniu za bilety.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto