Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Automatyczne zapory zamiast dróżnika na przejeżdzie na ul. Piłsudskiego w Radomsku

jd
Kierowcy i piesi będą musieli przyzwyczaić się do tego, że przejazdu na ulicy Piłsudskiego będzie strzegł automat, a nie człowiek
Kierowcy i piesi będą musieli przyzwyczaić się do tego, że przejazdu na ulicy Piłsudskiego będzie strzegł automat, a nie człowiek fot. Jacek Drożdż
W czerwcu na przejeździe kolejowym na ul. Piłsudskiego pojawią się automatyczne rogatki. Jeżdżącym tamtędy ma być łatwiej

W Radomsku kierowców czekają nie tylko drogowe niespodzianki, związane m.in. z budową ronda na ulicy Krakowskiej. Zmotoryzowani muszą przygotować się też na zmiany, które szykują im kolejarze. Chodzi o przejazdy przez tory. Już w czerwcu z ulicy Piłsudskiego ma zniknąć dróżnik. Pojawią się automatyczne zapory - przygotowania do ich montażu już się rozpoczęły.

Do tej pory wszystkie przejazdy kolejowe w mieście miały tzw. kategorię A. Oznacza to, że przed przejazdem pociągu szlabany z odpowiednim wyprzedzeniem opuszczał dróżnik. Ale szykują się zmiany. W czerwcu przejazd na Piłsudskiego otrzyma kategorię B - dróżnika już nie będzie, a poza sygnalizacją świetlną pojawią się na nim tzw. automatyczne półrogatki, zamykające jedynie prawy pas ruchu.

Jak mówią przedstawiciele kolei, to dobre rozwiązanie, które spowoduje, że ruch samochodów przez przejazd będzie płynniejszy... Rogatkami będzie bowiem sterował nadjeżdżający pociąg.

- Decyzja o zmianie kategorii przejazdu kolejowego na szlaku Radomsko - Teklinów Widzów, została podjęta przez komisję, z udziałem przedstawicieli spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, Starostwa Powiatowego oraz Komendy Powiatowej Policji w Radomsku - wyjaśnia Maciej Dutkiewicz z wydziału prasowego biura komunikacji i promocji spółki PKP PLK. - Zdaniem przedstawicieli tej komisji, zastosowanie samoczynnej sygnalizacji świetlnej z półrogatkami podniesie poziom bezpieczeństwa na przejeździe przy ulicy Piłsudskiego. Wraz ze zmianą kategorii przejazdu, zostanie tam wykonana kompleksowa naprawa nawierzchni drogowej oraz kolejowej.
- Takie rozwiązania zostały wprowadzone także w innych miastach i sprawdzają się. Automatyczne rogatki spełniają swoje funkcje - dodaje Jolanta Włodarczyk, zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego w KPP.

Nie wszyscy są takimi optymistami.
- Jak widzę niektórych kierowców, którzy koniecznie chcą przejechać przez przejazd kolejowy mimo opuszczających się zapór, to zastanawiam się, co będzie, gdy u nas niemal w środku miasta pojawią się automatyczne rogatki - dzieli się refleksją jeden z radomszczańskich taksówkarzy. - Teraz reaguje dróżnik, ale co będzie potem? Rogatki będą zagradzać tylko jeden pas ruchu, będzie miejsce na ucieczkę. Mam nadzieję, że takich ,,spryciarzy" nie będzie wielu.

Wygląda jednak na to, że kierowcy i piesi do zmian będą musieli się przyzwyczaić, tym bardziej że automatyczne półrogatki mają pojawić się również na przejeździe przy ulicy Warszyca. Co prawda nieprędko, bo dopiero po zakończeniu remontu tzw. mostka - przejazdu pod torami między ulicami Reymonta i Sierakowskiego. O zmianach na tym przejeździe mówi jeden z punktów umowy, dotyczącej remontu "mostka", zawartej między radomszczańskim magistratem a PKP PLK .

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto