O planach sprzedaży boiska przy ul. Kościuszki i przeznaczenia tego terenu pod budowę obiektów usługowo-handlowych mówi się od dawna. Po ostatniej sesji rady miasta wygląda, że boisko leżące w atrakcyjnym punkcie miasta nie podzieli losu stadionu Piotrcovii.
Szeroko zakrojoną akcję obrony boiska prowadzili radni SLD. W niedzielę przed targowiskiem zbierali podpisy w obronie stadionu.
- Protestujemy przeciw sprzedaży tego boiska - tłumaczy Ewa Drzazga, radna SLD. - Chcemy, by powstało tam centrum sportowo-rekreacyjne, które będzie służyć mieszkańcom. W naszym mieście takich miejsc brakuje, a marketów jest już za dużo. Na całym świecie dąży się do tego, aby z centrum miast wyprowadzać galerie.
Radomszczanie chętnie podpisywali głosy poparcia.
- To historyczny obiekt. Kiedyś grała tam Stal Radomsko - mówił starszy mężczyzna, podpisując listę. - Nie można przekreślać historii sportu w naszym mieście. Supermarketów mamy za dużo.
Na środowej sesji po burzliwej dyskusji na wniosek Arkadiusza Ciacha (SLD) radni imiennie głosowali za ewentualną sprzedażą boiska przy Kościuszki. Przygniatającą większością głosów uchwała przepadła.
Droga do uratowania boiska jednak daleka. W studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Radomska z 2001 r. tereny przy Kościuszki przeznaczono pod obiekty usługowo-handlowe. W 2008 r. radni przyjęli miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla tych terenów.
- Trzeba przywrócić im funkcje sportowe - podkreśla teraz radna Drzazga.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?