Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Domy bezdomnej starości także w powiecie radomszczańskim

jd, kn
68-letni Jan Bielecki w ośrodku "Panaceum" w Radomsku przebywa od siedmiu lat. Dla takich jak on "Panaceum" przygotowuje ośrodek w Cielętnikach
68-letni Jan Bielecki w ośrodku "Panaceum" w Radomsku przebywa od siedmiu lat. Dla takich jak on "Panaceum" przygotowuje ośrodek w Cielętnikach fot. Jacek Drożdż
Radomszczański ośrodek dla bezdomnych zapełnia się starszymi ludźmi. Oddaje ich tam rodzina, albo sami wybierają takie życie. - Teraz tacy pensjonariusze to nawet 70 procent naszych podopiecznych - mówi Remigiusz Staniszewski z Panaceum.

Szefowie placówek, które dawały do tej pory schronienie bezdomnym, alarmują o nowej niepokojącej tendencji: noclegownie nie są już tylko dla bezdomnych. To coraz częściej miejsca dla osób starszych, których sytuacja życiowa lub rodzinna pozbawiła domu.

Jak wiekowi ludzie trafiają do takich ośrodków? Scenariusze pisze najczęściej życie.
- Mieliśmy kiedyś starszą panią, która mieszkanie przepisała młodym... Dostawała wysoką emeryturę. Ale postanowiła kiedyś wybudować mężowi nagrobek, zaciągnęła kredyt. Kiedy zaczęła spłacać raty, kwota emerytury spadała, a młodzi wyeksmitowali ją z domu. Wzięliśmy ją do naszego ośrodka - opowiada Remigiusz Staniszewski, kierownik Centrum Pomocy "Panaceum" w Radomsku. - Nie zawsze jednak dochodzi do takich drastycznych sytuacji. Częściej jest tak, że młoda rodzina ma pod opieką starszą osobę. Ale w pewnym momencie ci młodzi ludzie nie dają już rady się nią zajmować. Dopóki ta starsza osoba chodzi, jest w pełni władz umysłowych, fizycznych, jeszcze nie jest źle. Ale gry w grę wchodzi opieka całodobowa... Wtedy dochodzą do wniosku, że lepiej takiego krewnego umieścić tam, gdzie opiekę będzie mieć zapewnioną.

Czasami zdarza się też tak, że to starsza osoba, sama, z własnej woli, wybiera pobyt w ośrodku. - Nie chce przeszkadzać młodym, czy być dla nich ciężarem. A wie, że u nas znajdzie pomoc i opiekę - tłumaczy szef "Panaceum".

Od siedmiu lat w radomszczańskim ośrodku przebywa Jan Bielecki. - Mam 68 lat, jestem samotny, nie mam rodziny: dzieci, ani żony... Zostałem sam. Wcześniej mieszkałem w Częstochowie, w różnych miejscach, wreszcie trafiłem tutaj - opowiada.

Trudno się więc dziwić, że pokoje, dawniej zajmowane przez bezdomnych jedynie przezokres zimowy, teraz wypełnione są przez cały rok. Nawet w sierpniu. W ośrodku Centrum Pomocy "Panaceum" w Radomsku obecnie przebywa 40 podopiecznych. W Domu Interwencji Kryzysowej w Piaszczycach - 19.
- Od kiedy jestem w stowarzyszeniu, nie przypominam sobie, żeby było u nas tak wiele osób, a zwłaszcza w podeszłym wieku - dodaje z kolei Radosław Brzeski, kierownik Regionalnego Ośrodka w Grabach.

W radomszczańskim ośrodku limit miejsc to 50, ale, jak podkreślają jego pracownicy, w takich placówkach o limitach trudno mówić, bo kiedy jest potrzeba, przyjmowani są wszyscy. - Coraz częściej nasi mieszkańcy to nie tylko osoby, które mają problemy z chorobą alkoholową czy są po eksmisjach - przyznaje Joanna Staniszewska, dyrektor ds. administracyjnych w stowarzyszeniu ,,Panaceum".

Obrazowo sytuację przedstawia Remigiusz Staniszewski.
- Jeszcze kilka lat temu przeważali u nas bezdomni. Niedawno było to 50 na 50 procent. Teraz starsi pensjonariusze to nawet 70 procent naszych podopiecznych - mówi....

Czytaj dalej na następnej stronie...
Problem zwiększonej liczby bezdomnych-starszych osób zauważają też w Piaszczycach, gdzie ośrodek prowadzi Stowarzyszenie Pomocy ,,Przebudzenie". Tam już mieszka dziewiętnaście "wiekowych" osób. Kierownicy ośrodków zgodnie przyznają, że fakt, iż trafiają do nich starsi, powoli staje się normą. Co gorsza, ich długoletni mieszkańcy również się starzeją. A to też spory kłopot, bo ośrodki nie posiadają stałego etatu pielęgniarki czy opiekunki, które takimi osobami mogłyby się zajmować.

Problem jest także z leczeniem takich osób w szpitalach. Zaraz po zabiegach są odsyłani z powrotem do ośrodków. - Ktoś, kto trafia do nas, po różnych przejściach, w starszym wieku, nie ma już większych perspektyw na to, żeby znaleźć jakąś pracę, mieszkanie socjalne... A co roku jest jeszcze starszy - mówi Remigiusz Staniszewski. - Praktycznie jest skazany na to, że u nas już zostanie. Ci natomiast, którzy mają ponad 65 lat potrzebują już naprawdę konkretnej opieki.

Stowarzyszenie ,,Panaceum", które prowadzi obecnie ośrodki w Radomsku, Grabach, Piotrkowie i Dalkowie problemem starszych osób traktuje poważnie. Dlatego zdecydowało się przejąć budynek w Cielętnikach. Tam ma powstać ośrodek wyłącznie dla starszych osób. Obecnie trwa tam gruntowny remont. Praco-wnicy ,,Panaceum" podkreślają, że chcą, by osoby starsze - często nieszczęśliwe, porzucone przez rodzinę - pod koniec życia miały godne warunki. - Chcemy wszystko uporządkować, żeby miało jakieś ramy. Dlatego zamierzamy oddzielić starszych pensjonariuszy od młodszych, by nie dochodziło do niepotrzebnych spięć: wyzwisk, wykorzystywania - mówi szef "Panaceum".

Jak przewiduje, ośrodek w Cielętnikach zostanie uruchomiony jeszcze we wrześniu. Tam najpewniej trafi ostatni ,,nabytek" Panaceum, starsza kobieta z Radomska. - Zadzwoniła jej córka, że 80-letnia matka ze złamaną nogą, musi leżeć. A ona sama chodzi, opierając się na "balkoniku" i nie daje już sobie rady z opieką... Całe szczęście, że ta sytuacja zostanie rozwiązana w ten sposób - dodaje Remigiusz Staniszewski.

Starsi, którzy trafią do Cielętnik będą mieć zapewnioną opiekę pielęgniarki. Raz w tygodniu do ośrodka będzie przyjeżdżał lekarz. I co najważniejsze, będzie taniej - miesięczna opłata wyniesie około 1 tys. zł.
Nasz rozmówca opowiada o jeszcze jednym zjawisku, "pogotowiu wakacyjnym". Młode rodziny na czas wakacyjnego urlopu oddają do ,,Panaceum" starszych. Na dwa, trzy tygodnie... - To chyba jednak dobrze, że ludzie mają do nas zaufanie i oddają nam swoich dziadków - mówi.

Gdzie szukać pomocy?

W powiecie radomszczańskim działa kilka ośrodków, które przyjmują bezdomnych, a jak wynika z opowieści ich szefów, także ludzi starszych.
W Klizinie (gmina Kodrąb) prowadzone jest Centrum Pomocy Bliźniemu MONARU-MARKOTU. W Piaszczycach (gm. Gomunice) od wielu już lat bezdomnych wspiera Stowarzyszenie Pomocy ,,Przebudzenie". W Radomsku swój ośrodek ma Centrum Pomocy ,,Panaceum". Druga placówka ,,Panaceum" działa w Grabach (gm. Gidle).
W Cielętnikach powstaje ośrodek przeznaczony tylko dla ludzi starszych. Ma być taniej niż w domach opieki społecznej. Pensjonariusze będą mieć zapewnioną fachową opiekę, zatrudniona ma być pielęgniarka i lekarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto