Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek w Stobiecku Szlacheckim. Ciężarówka wjechała w dom. Kierowca był pijany [ZDJĘCIA]

mk
Wypadek w Stobiecku Szlacheckim. Ciężarówka wjechała w dom
Wypadek w Stobiecku Szlacheckim. Ciężarówka wjechała w dom Małgorzata Kulka
Ciężarówka wjechała w dom w Stobiecku Szlacheckim pod Radomskiem. Kierowca był pijany, miał 2 promile alkoholu w organizmie.

Na szczęście do tragedii nie doszło, ale było blisko. W poniedziałek (19 sierpnia) w nocy ciężarówka wjechała w budynek w Stobiecku Szlacheckim.

Do wypadku doszło około godz. 1. Kierujący ciężarówką marki scania, jadąc od strony Radomska w kierunku DK 1, najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewą stronę drogi, a następnie uderzył w ogrodzenie i budynek znajdujący się na jednej z posesji.

Kierowca scanii porzucił auto i uciekł z miejsca wypadku. Gdy po kilku godzinach znalazła go policja, był pijany, miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie. - By ostatecznie stwierdzić, czy 34-letni Litwin był nietrzeźwy w momencie wypadku, pobrano mu krew do badania. Na podstawie wyników badania biegły wyliczył, że kierujący miał wtedy 2 promile alkoholu w organizmie - poinformowała mł. asp. Aneta Komorowska, rzeczniczka radomszczańskiej policji.

21 sierpnia za swoje postępowanie obywatel Litwy odpowie przed sądem.
- Mężczyzna będzie osądzony zgodnie z przepisami obowiązującego w naszym kraju prawa o dodaje - mł. asp. Aneta Komorowska.
Do chwili wyjaśnienia okoliczności zdarzenia kierowca ma przebywać w areszcie.

Mieszkańcy posesji wciąż są w szoku. W zniszczonym budynku nikogo nie było, ale w przylegającym do niego domu spała matka właścicielki.
- Żonę obudził ogromny huk, była przerażona, nie wiedziała co się dzieje - opowiada ojciec właścicielki posesji, który pod nieobecność córki z żoną opiekuje się domem. Jak dodaje to nie pierwszy przypadek, gdy auta lądują na ogrodzeniu czy w ogródku. - Ostatnio, w Sylwestra, samochód dachował na podwórku od drugiej strony.

Tym razem ciężarówka "na szczęście" zatrzymała się na budynku gospodarczym. Straty będą jednak niemałe, ponieważ znajdowały się tam m. in. telewizory, kuchenki gazowe, rowery i motor. Przezorni właściciele byli jednak ubezpieczeni.

Czytaj więcej w kolejnym wydaniu tygodnika "Co Nowego", 23 sierpnia z "Dziennikiem Łódzkim".

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto