Piękno bieszczadzkich krajobrazów i niepowtarzalny klimat tego rejonu Polski uchwycony na zdjęciech można podziwiać na wystawie Mariusza Kuczery "Bieszczady", której wernisaż odbył się 15 marca w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Radomsku. Choć członek Towarzystwa Fotograficznego im. Edmunda Osterloffa nie prezentuje swoich prac po raz pierwszy, w piątkowy wieczór zadebiutował jako autor wystawy.
- Autor pokazał nam piękną bieszczadzka zimę, jesień, wiosnę... Przemierzał czasoprzestrzeń ze światełkiem. Artysta pokazuje nam w wspaniały sposób miejsca, gdzie można odpocząć, przemyśleć pewne sprawy, uciec od zgiełku zabieganego dnia. Pokazuje jak perfekcyjnie można operowac światłem, czekając na nie o różnych porach dnia - mówił o pracach Kuczery Marcin Kwarta, prezes Towarzystwa Fotograficznego im. Edmunda Osterloffa w Radomsku.
Wybór miejsca, które stało się inspiracją do twórczości, tłumaczy sam autor:
- Bieszczady do miłość od pierwszego spojrzenia, pierwszego kroku postawionego na szlaku. Chciałbym Państwa tymi zdjęciami namówić do podróży w te rejony, a przynajmniej, tych z Państwa, którzy nie mieli okazji podziwiać tych krajobrazów. Bieszczady to niesamowity klimat i urok, starałem się uchwycić te chwile w kadrze - mówił podczas otwarcia wystawy Mariusz Kuczera.
Podczas wernisażu z mini koncertem wystąpiły Karolina Derwisz, która zagrała na gitarze klasycznej, oraz Sylwia Makowska, która grała na klarnecie. Tradycją stało się też wspólne zdjęcie, do którego członkowie towarzystwa zaprosili wszystkich gości wystawy.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?