Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających?

Roman Bednarek
Burmistrz Białej Rawskiej (z chlebem) ma odmienny pogląd na sprawę, w której mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających. Obiecuje jednak, że wróci do niej i postara się rozwiązać problem
Burmistrz Białej Rawskiej (z chlebem) ma odmienny pogląd na sprawę, w której mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających. Obiecuje jednak, że wróci do niej i postara się rozwiązać problem Archiwum
Mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających – tak przynajmniej wynika z informacji dostarczonej przez jednego z mieszkańców tej miejscowości, położonej w gminie Biała Rawska. Burmistrz Białej Rawskiej twierdzi co innego. Jego zdaniem, mieszkańcy Franopola nie chcą progów zwalniających.

Mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających – tak przynajmniej wynika z informacji dostarczonej przez jednego z mieszkańców tej miejscowości, położonej w gminie Biała Rawska. Burmistrz Białej Rawskiej twierdzi co innego. Jego zdaniem, mieszkańcy Franopola nie chcą progów zwalniających.

Sprawa progów zwalniających na drodze gminne we Franopolu rozpoczęła się w 2012 roku.
– Dostarczyliśmy do władz Białej Rawskiej pismo, w którym mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających – zapewnia mieszkaniec Franopola. – Pod pismem podpisali się mieszkańcy 12 spośród 16 domów tej miejscowości.

Mieszkaniec Franopola zapewnia, że choć droga, która biegnie przez miejscowość jest drogą gminną, panuje na niej duży ruch.

– Jeżdżą nią osoby spoza powiatu i województwa nawet, które chcą dojechać do hotelu w Ossie – twierdzi mężczyzna. – Na domiar złego przejeżdżają przez wieś z prędkością 70-80 km/h, co stanowi zagrożenie dla mieszkańców Franopola.

W odpowiedzi na pismo mieszkańców Franopola, ustawiono na drodze znaki ograniczające prędkość do 30 km/h. Zdaniem naszego rozmówcy jednak, kierowcy nie zwracają na ograniczenie uwagi – jeżdżą tak, jak jeździli dotychczas.

– Dlatego mieszkańcy Franopola domagają się progów zwalniających, które poprawiłyby sytuację – tłumaczy mieszkaniec miejscowości. – Burmistrz Białej Rawskiej obiecał, że zostaną zamontowane do końca czerwca, ale na obietnicach się skończyło.

Burmistrz Wacław Adamczyk ma odmienne spojrzenie na problem.

– Być może padły takie obietnice, ale niedawno odbyło się we Franopolu zebranie dotyczące gazyfikacji i przy okazji pytaliśmy, czy mieszkańcy nadal domagają się progów zwalniających. Wszyscy byli przeciwni. Wygląda na to, że to marzenie tylko tej jednej osoby – mówi burmistrz. – Ale jeszcze zapytamy tych mieszkańców Franopola, którzy podpisali się pod wspomnianym pismem. Jeśli odpowiedzą, że chcą progów zwalniających, postaramy się rozwiązać problem.

Z zamontowaniem progów zwalniających we Franopolu może być jednak kłopot. Droga bowiem – jak zapewnia burmistrz Adamczyk – nie ma nawierzchni asfaltowej.

– Nie ma więc do czego zamocować progów zwalniających – tłumaczy gospodarz miasta i gminy. – Pierwszy samochód wyrwie je z takiej nawierzchni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rawamazowiecka.naszemiasto.pl Nasze Miasto