18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na świąteczny spacer idziemy do żywej szopki [ZDJĘCIA]

Maciej Stempurski
Fot. Piotr Krzyżanowski/Polskapresse
W tym roku po raz pierwszy będzie można odwiedzać szopkę ze zwierzętami przed katedrą św. Floriana na Pradze.

Owieczki i osiołka wypożyczamy z ogrodu zoologicznego, który sąsiaduje z katedrą. Dwa razy dziennie będzie przychodził pracownik zoo, by karmić i doglądać zwierzaki - mówi Kamil Ciepieńko, radny z Praskiej Wspólnoty Samorządowej, która organizuje szopkę.

Czytaj także: Lista najgorszych prezentów na Gwiazdkę - tego nie kupuj!

- 16 grudnia w południe, po mszy dla dzieci, zapraszamy na koncert kolęd w wykonaniu Kapeli Praskiej, który towarzyszyć będzie otwarciu szopki. Będą też inne atrakcje. Mam nadzieję, że od tego roku jej organizowanie stanie się praską tradycją.

Najsłynniejsza w Warszawie jest żywa szopka obok żoliborskiego kościoła św. Stanisława Kostki przy ul. Hozjusza 2. Zwykle znajduje się w niej kilkadziesiąt zwierząt, obok tych spotykanych w szopkach, czyli owieczek czy baranów, są lama, cielaczek ale także... drób.

- Już zwozimy sianko i zaczynamy prace. Jak zwykle będą też osoby odgrywające rolę Marii, Józefa i małego Jezuska - to nasi młodzi parafianie z dziećmi. Nie zabraknie też kolęd i pastorałek śpiewanych na żywo. Zapraszam na pasterkę, po której oficjalnie otwieramy szopkę - zachęca ks. Tadeusz Bożełko, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki.

Jak co roku zwierzęta staną też przed katedrą polowa Wojska Polskiego przy ul. Długiej. - Szopka zostanie przygotowana siłami żołnierzy i parafian. Znajdą się w niej cztery zwierzaki - mówi ks. Zbigniew Kępa, rzecznik prasowy Ordynariatu Polowego WP. - Szopka to taki miły zwyczaj i swoista forma złożenia przez Wojsko Polskie i parafię życzeń świątecznych warszawiakom. Będzie ją można oglądać od 24 grudnia.

Tradycja organizowania żywych szopek sięga XIII wieku. Pierwszym jej twórcą był późniejszy św. Franciszek. Źródła mówią, że w 1223 roku, przygotowując uroczystości ku czci narodzin Chrystusa, polecił, aby różniły się one od wszystkich wcześniejszych. I tak się stało - w inscenizacji wzięli udział ludzie, a także zwierzęta.

Do Polski zwyczaj ten dotarł już w 1236 roku, kiedy do Opola dotarli pierwsi franciszkanie.

Zobacz koniecznie: Art Sfera. Znajdź nietuzinkowe prezenty dla najbliższych

Co prawda w tym roku papież Benedykt XVI ogłosił w swojej książce, że nie ma żadnych przesłanek, by twierdzić, że w czasie i w miejscu narodzin Chrystusa znajdowały się jakiekolwiek zwierzęta, to Kościół nie będzie wydawał zakazów organizowania żywych szopek.

- To po postu piękna tradycja, która daje dużo radości wiernym, szczególnie dzieciom - mówią warszawscy księża.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto