Targi Pracy Radomsko 2014 [ZDJĘCIA]

Już po raz czwarty pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Radomsku organizowali Targi Pracy. Imprezę po raz pierwszy rozpoczęła konferencja przeznaczona dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Podczas spotkania w MDK nie tylko prezentowano aktualną sytuację na rynku pracy. Przedstawicielki firm JYSK i FON-SKB opowiadały, jak wygląda rekrutacja w ich firmach. Dały kilka praktycznych rad, jak przejść rozmowę kwalifikacyjną i jak dobrze rozpocząć pracę, by szybko jej nie stracić.

- Dziś wykształcenie nie daje nam gwarancji zatrudnienia, potrzebne jest doświadczenie w pracy, nawet jeśli ma to być wolontariat czy zbieranie truskawek i szparagów - tłumaczyła Agnieszka Poteralska z JYSK.

Uczestnicy targów mogli się zapoznać w propozycjami pracy oferowanymi przez lokalne firmy i agencje pracy. Wśród nich były m.in. oferty sprzedawcy, magazyniera, operatora wózków czy pracy fizycznej. - Potrzebujemy pracowników sumiennych, rzetelnych, szczerych i ambitnych. W przypadku różnych stanowisk wymagania są zróżnicowane, bo szukamy i pracowników produkcji, operatorów wózków, automatyków, elektryków i kontrolerów jakości. Zainteresowanie jest ogromne - mówi przedstawicielka firmy Indesit.

- Poszukujemy około sześciu pracowników fizycznych do pracy na produkcji, choćby z niedużym doświadczeniem. Oczekujemy zaangażowania, punktualności i przede wszystkich chęci do pracy, bo bywa, że tych nie ma - przyznaje Renata Durmaj z Mebli Krysiak.

Chętnych było wielu, ale z nadzieją na znalezienie zatrudnienia było różnie. - Szukam pracy już kilka lat, jestem po pięćdziesiątce, w tym wieku naprawdę jest trudno. Znalazłam kilka ofert, może się uda. Takich wydarzeń powinno być więcej - mówi jedna z uczestniczek targów.

Bezrobotni mogli też wziąć udział w warsztatach prowadzonych przez doradców zawodowych z PUP czy Mobilnego Centrum Informacji Zawodowej w Piotrkowie Trybunalskim.