Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gmina Ładzice: „Dzikim skrzyżowaniem” zajmie się komisja

kn
W ocenie Generalnej Dyrekcji Dróg  Krajowych miejsce to jest niebezpieczne i wprowadzenie tutaj „skrzyżowania” jest bardzo niefortunne. Sytuację ma ocenić jeszcze specjalna komisja
W ocenie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych miejsce to jest niebezpieczne i wprowadzenie tutaj „skrzyżowania” jest bardzo niefortunne. Sytuację ma ocenić jeszcze specjalna komisja fot. KN
Co dalej z "dzikim skrzyżowaniem" w gminie Ładzice? Wracamy do tematu...

Dwa tygodnie temu pisaliśmy o drodze, która niedawno została wyremontowa w gminie Ładzice. Ale która, niestety, sprawia kłopot wielu kierowcom. Odpowiedź na pytanie, dlaczego nie ma przy niej znaków o skrzyżowaniu - zaskakuje.

Drogę łączącą się z drogą krajową nr 42 mieszkańcy Radziechowic Pierwszych wykorzystują jako skrót. Jadąc z Radomska, zamiast kierować się do Radziechowic Drugich, jadą dalej DK 42, by skręcić od razu do swojej wsi.

Odkąd położono tu nową nawierzchnię, skrót stał się jednak bardziej uczęszczany. Na dodatek w miejscu, gdzie droga styka się z „krajówką”, czyli jak by się mogło wydawać - na „skrzyżowaniu”, dochodzi do kolizji. Kierowcy jako powód wypadków wskazują brak znaku, który o skrzyżowaniu by ich informował.

O to, dlaczego przy drodze nie ma znaków, zapytaliśmy w Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Łodzi. Odpowiedź nas zaskoczyła. W generalnej dyrekcji o takim połączeniu dróg nie wiedzieli. Okazało się, że to „dzikie” skrzyżowanie.

Dlaczego? Drogi będące w zarządzaniu GDDKiA są traktowane jako tej najwyższej kategorii. Jeżeli droga gminna z nimi się przecina, a to zarządca drogi gminnej inicjuje budowę skrzyżowania, to ma on obowiązek wystąpić do GDDK, a następnie konsultować projekt i wykonanie skrzyżowania. Organizacja ruchu na przecięciu takich dróg musi być ustalona z generalną dyrekcją i oczywiście to inicjator inwestycji ponosi koszty z nią związane.

- W przypadku drogi w Ładzicach, gmina dokonała, delikatnie mówiąc, niefrasobliwej samowolki - mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA. - Używając języka inżynierskiego, mamy w tym miejscu łuk pionowy i poziomy, a więc mamy tu pagórek i jednocześnie łuk drogi w prawo (jadąc od strony Radomska). W miejscu tym ograniczona jest widoczność, a do tego przy powstałym „skrzyżowaniu” mamy podwójną linię ciągłą.

W ocenie GDDK miejsce to jest bardzo niebezpieczne i wprowadzenie tutaj „skrzyżowania” jest bardzo niefortunne. Sprawę ma ocenić jeszcze specjalna komisja.

- Nie chcemy, by oskarżano nas o złą wolę. Dlatego, jeśli komisja uzna, iż będzie można w jakikolwiek sposób to „skrzyżowanie” utrzymać, to poczynimy ku temu starania. Gmina Ładzice będzie musiała spełnić wiele warunków, a jeżeli tego nie zrobi, trzeba będzie dostęp do drogi od strony DK 42 zamknąć - twierdzi Maciej Zalewski.

Drugim argumentem dyrekcji dróg, przemawiającym za likwidacją „skrzyżowania”, jest odległość 700 m od skrzyżowania z drogą do Radziechowic Drugich. Według ustawy, na drodze o tej klasie, skrzyżowania mogą być oddalone od siebie nie mniej niż 800 metrów.

W Łodzi tłumaczą, że nie chcą zamykać drogi bez konsultacji z gminą, choć mogliby to zrobić, skoro jest to w pewnym sensie „samowola” budowlana.

- Dla nas pod względem finansowym nie ma różnicy czy skrzyżowanie będzie tu funkcjonować, czy nie. Nie ponosimy z tego tytułu żadnych kosztów. Ale patrząc na tę sytuację przez pryzmat bezpieczeństwa, ma to dla nas znaczenie kapitalne - podkreśla rzecznik. - Bezpieczeństwo, życie i zdrowie użytkowników naszych dróg dla nas jest najważniejsze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto