Bezrobocie w powiecie wynosi już 18 proc. Nic więc dziwnego, że bezrobotni walczą o każdą formę pomocy. Niestety, okazuje się, że jeśli ktoś skorzystał już np. ze stażu, raczej nie ma co liczyć na dotację. Przekonał się o tym nasz Czytelnik. W 2012 roku odbywał staż, po którym nie został zatrudniony. W tym roku postanowił starać się o dotację na założenie własnej firmy. Po miesiącu oczekiwania dowiedział się, że jego wniosek z góry skazany był na odrzucenie, właśnie przez ubiegłoroczny staż.
Urzędnicy tłumaczą, że nie ma przepisów, które zabraniałyby przyznawania jednej osobie różnych form pomocy. W tym przypadku chodziło jednak o unijny program "Szansa na pracę", realizowany od 2008 r.
- Przepisy zdecydowanie ograniczają możliwość dwukrotnego udziału jednej osoby w tym samym programie. Ta osoba może jednak starać się o dotację z innej puli, np. z Funduszu Pracy - tłumaczy Łukasz Więcek, specjalista ds. pozyskiwania funduszy unijnych w PUP.
Z drugiej strony pracownicy pośredniaka tłumaczą, że starają się dzielić pomoc sprawiedliwe, tzn. tak, by mogło z niej skorzystać jak najwięcej osób.
Czytelnik twierdzi, że nie wiedział zarówno tego, z jakich funduszy pochodzi pomoc, jak i tego, że nie można z niej ponownie skorzystać.
- Czy osoby pracujące w urzędzie nie mogą informować chcących brać udział w dofinansowaniu, że gdy odbyły staż ze środków Unii nie mają szans na dotację? Czy weryfikacja tego, że ktoś miał staż trwa ponad miesiąc? - pyta. I dodaje, że w tym czasie zrezygnował z dwóch propozycji pracy.
Łukasz Więcek zapewnia, że osoby objęte programem "Szansa na pracę" były informowane o źródle finansowania. Każda osoba podpisywała szereg dokumentów, które takie informacje zawierają. - Na rozpatrzenie wniosków PUP ma 30 dni, do tego czasu komisja musi rozpatrzyć niekiedy kilkaset wniosków składanych w ramach różnych form wsparcia. Tego nie da się zrobić w kilka dni - mówi .
Inny problem stanowi niezatrudnienie stażysty przez pracodawcę, który musiał takie zatrudnienie zadeklarować. Okazuje się, że takich przypadków jest wiele.
- Nie możemy do niczego zmusić pracodawców, ani zastosować żadnych sankcji. Brak wywiązania się z umowy możemy jedynie brać pod uwagę podczas rozpatrywania kolejnych wniosków - tłumaczy pracownik PUP.
Bezrobotni i pracodawcy mogą już szykować kolejne wnioski. Na początku czerwca znów będzie się można starać o staże ( 3-7. VI) i dotacje na założenie firmy (6-13.VI). Środki przyznawane będą w ramach wspomnianego programu z funduszy PO KL.
Czytaj więcej: PUP w Radomsku ogłasza kolejny nabór wniosków o dotacje i staże
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?