Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jakie losy czekają straż miejską w Radomsku? Policja, centrum monitoringu, bezrobocie?

jd
Jan Suwart, komendant straży miejskiej w Radomsku ma nad czym rozmyślać. Jego jednostka ma być zlikwidowana
Jan Suwart, komendant straży miejskiej w Radomsku ma nad czym rozmyślać. Jego jednostka ma być zlikwidowana fot. Jacek Drożdż
Praca w policji, w centrum monitoringu, czy może jednak bezrobocie? Na Reymonta w Radomsku nie będzie straży miejskiej tylko komisariat. Strażnicy? Może będą urzędnikami...

Praca w policji, w centrum monitoringu, czy może jednak bezrobocie? Jaka przyszłość czeka strażników miejskich po decyzji o likwidacji jednostki? Ilu z nich znajdzie nowe zatrudnienie - w tej chwili trudno oszacować. Magistrat wie już za to, że na likwidacji straży zaoszczędzi około 1 milion złotych. Ogłoszono to na zorganizowanej 9 września konferencji prasowej.

Choć decyzja o likwidacji jeszcze oficjalnie nie zapadła, trudno spodziewać się, że radni z niej się wycofają. Tym bardziej, że wystosowano już pismo do Komendanta Wojewódzkiego Policji Dariusza Banachowicza z prośbą o opinię w sprawie likwidacji jednostki. Przedstawiciele władz Radomska rozmawiali też z komendantem o ewentualnych zmianach w działalności służb mundurowych w mieście.

Jakie to zmiany?
Magistrat zaproponował kilka wariantów: z miejskiej kasy opłaci dodatkowe etaty w policji, przekaże pieniądze na patrole ponadnormatywne oraz nieodpłatnie przekaże policjantom część pojazdów i sprzętu używanego teraz przez strażników. Policja miałaby otrzymać też część budynku przy Reymonta (gdzie kiedyś była przychodnia).
- Od wielu lat przekazujemy policji pieniądze na patrole ponadnormatywne. Tym razem byłoby to jednak w znacznie większym zakresie. W przypadku dodatkowych etatów, chodzi nam głównie o zwiększenie liczby dzielnicowych - wyjaśnia prezydent Anna Milczanowska.

Jakie będą losy obecnych strażników?
Część zapewne znajdzie pracę (ale już jako magistraccy urzędnicy) przy 24-godzinnej obsłudze monitoringu. Monitory trafią do pomieszczeń w budynku przy ul. Reymonta.
Część strażników, jak zapewnia prezydent, znajdzie zatrudnienie w biurze ds. gospodarki odpadami. Miasto zobowiązało się bowiem, iż weźmie na siebie zadania związane z kontrolą realizowania przez mieszkańców obowiązków związanych z zagospodarowaniem odpadów. Ostatnia propozycja, wynikająca z rozmów z komendantem wojewódzkim, to zatrudnienie w policji - w pierwszej kolejności tych strażników, którzy przebrną rekrutację.

Co na to związkowcy ze straży miejskiej?

Czytaj więcej we wtorkowym wydaniu tygodnika "Co Nowego", 10 września z "Dziennikiem Łódzkim".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto