Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kilka wymiarów Kina MDK w Radomsku

Małgorzata Kulka
Małgorzata Kulka
Bywa, że widzów witają postaci z filmów , tu bohater "Piły mechanicznej"
Bywa, że widzów witają postaci z filmów , tu bohater "Piły mechanicznej" Archiwum MDK
Widzów radomszczańskiego kina jest coraz więcej, ale to dopiero się rozkręca, a pomysłów na jego popularyzację jest wiele...

Choć radomszczańskie kino po modernizacji ruszyło zaledwie kilka miesięcy temu, już widać wyraźny wzrost liczby widzów. To, że radomszczanie chcieli na miejscu oglądać światowe premiery, pokazały m. in. ankiety przeprowadzone przez pracowników MDK. Teraz rodzimi kinomaniacy, by zobaczyć filmowe nowości w doskonałej jakości już nie muszą jeździć do Piotrkowa czy Częstochowy. Ogromnego zainteresowania premierami dowodzą liczby zajętych na sali miejsc na premierze "Skyfall", "Zmierzchu" czy "Hobbita".

Ale na sukces trzeba było długo pracować i nie chodzi tu tylko o modernizację sprzętu.
- Najważniejsza jest popularyzacja kultury filmowej i to, że mamy tak nowoczesną technologię, służy do tego, by pokazywać wartościowe, ambitne kino - tłumaczy Elżbieta Kwiatkowska, dyrektor MDK.

MDK na cyfryzację kina dostał ponad 172 tys. zł dofinansowania z Instytutu Sztuki Filmowej, a 200 tys. zł od magistratu. Wcześniej udało się zamontować odpowiednie nagłośnienie i kupić opuszczany ekran, jedyne wyjście, by w sali teatralnej można było prowadzić kino. Ale na tym nie koniec nowości.
- Ubiegamy się w PISF środki na modernizację systemu rezerwacji biletów. Chcemy, by widz, który do nas przychodzi, nie musiał stać w kolejkach, a mógł zarezerwować bilet przez inter-net. Czekamy na rozstrzygnięcie konkursu - mówi dyrektor.

Dyrektor MDK zwraca jednak uwagę, iż to, że kino mieści się właśnie w domu kultury zobowiązuje, podobnie jak bogata tradycja kina w Radomsku, którego MDK jest naturalnym kontynuatorem. Pierwsza projekcja w MDK odbyła się we wrześniu 1968 roku, w 2008 specjalny pokaz "Janosika" z muzyką na żywo przypomniał setną rocznicę powstania Kinemy, a pierwsze "zachłyśnięcie się" dużym ekranem wspominają nawet bracia Różewiczowie.

- Premiery są bardzo ważne w domu kultury, ale my nastawiamy się na coś zupełnie innego, na edukację, zwiększenie kompetencji widzów, od najmniejszego do dorosłego. Najcenniejsze bogactwo naszego kina to spotkania z artystami, dni kina, edukacje filmowe, DKF. Widzowie potrzebują dostępu do nowości, ale nasza rola jest o wiele głębsza - wyjaśnia Elżbieta Kwiatkowska.

Jak zapewniają pracownicy MDK, kino dopiero się rozkręca, a pomysłów na jego popularyzację jest wiele...
Czytaj dalej na następnej stronie...
W styczniu po przerwie do MDK wróciły spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmowego. Nowy kierownik kina, Maciej Sygitowicz, zaczął tworzyć videoblog w serwisie YouTube.com, w którym prezentuje autorskie recenzje filmów pokazywanych w Radomsku. Jest także organizatorem filmowych "eventów", bywa , że na premierach pojawia się przebrany za bohatera filmu.

MDK wydaje gazetkę "Filmidło" zawierającą opisy filmów i repertuar kina. Radomszczanie mogą być na bieżąco informowani o premierach i seansach za pomocą maila i SMS-ów; wystarczy wyrazić taką chęć, zostawić w MDK adres czy numer telefonu. W planach jest utworzenie strony internetowej kina.

- Planujemy noce kinożerców. Chcemy wprowadzić raz w tygodniu seans ph. "Baby kino"(wersja robocza), czyli specjalny seans dla mam, które mają malutkie dzieci i które godzą się na to, że dźwięk filmu będzie nieco ściszony, na sali będzie inne oświetlenie, by w każdej chwili można było np. przewinąć dziecko. Myślimy też o pokazach dla seniorów, ze odpowiednio dobranym repertuarem - wymienia Krystyna Michalska, kierownik działu upowszechniania filmów w MDK.

Jak dodaje, połączenie jej doświadczenia i świeżych pomysłów nowego kierownika kina, dobrze rokuje.
- Będziemy mogli pokazywać nowości, kino komercyjne, ale również kino skłaniające do refleksji, ciekawe i ambitne. Myślimy o poszerzeniu repertuaru o wszystkie alternatywne treści, np. koncepty z Metropolitan Opera - zapewnia Krystyna Michalska.

Widzowie na razie nie doczekają się popcornu, ale w planach jest utworzenie kawiarenki.
- Na popcorn na tym etapie mnie mamy możliwości organizacyjnych, ale nie odrzucany tego pomysłu - mówi dyrektor MDK.

A co z obiecanymi klasykami 3D?
- Zamierzenia mamy, ale filmy mają określony czas licencji. Jeśli znajdziemy dystrybutora, który udostępni nam film, wtedy pokażemy np. "Avatara" - zapewnia Elżbieta Kwiatkowska.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto