Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kolejna porażka Mechanika. Huragan Wołomin - Mechanik Radomsko 3:0

pj
Mecz Huragan Wołomin - Mechanik Radomsko
Mecz Huragan Wołomin - Mechanik Radomsko fot. Przemysław Jafra
Mechanik Radomsko przegrał w meczu Huraganem Wołomin 0:3.

Przed meczem z Huraganem Wołomin sen z powiek trenerowi Mechanika Radomsko Rafałowi Ozdze spędzało zestawie linii obrony. W spotkaniu z powodu czerwonej kartki otrzymanej w meczu z Pilicą Białobrzegi nie mógł zagrać Dariusz Frączyk. Dodatkowo z powodu kontuzji nie wystąpił Kamil Nowak. Z konieczności w linii obrony musiał zagrać Marek Michalski.

Pierwsza część meczu nie przyniosła bramek. W 3. minucie z rzutu wolnego strzelał Marcin Antczak. W 20. minucie znakomitą okazję do zdobycia gola dla Mechanika miał Jakub Tazbir. Nasz zawodnik strzelił jednak nad poprzeczką.
Gospodarze pierwszą groźną akcję przeprowadzili w 25. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Michała Kopcia, piłka wpadła do bramki Mechanika. Na szczęście dla radomszczan sędziowie dopatrzyli się pozycji spalonej jednego z graczy Huragana. Dwie minuty później groźnie uderzał Kopeć, ale jego strzał z łatwością wyłapał Rafała Dawid.
W 34. minucie po strzale Tomasza Walioszczyka bramkarz Huragana wypuścił piłkę z rąk. Niestety żaden z graczy Mechanika nie zdołał dobiec do futbolówki.

Drugą część meczu lepiej zaczęli gracze Mechanika. W polu karnym gospodarzy Przemysława Kornackiego w ostatniej chwili zablokował jeden z obrońców. Kolejne minuty to już dominacja miejscowych. W 56. minucie pierwszego gola dla gospodarzy zdobył Hubert Kosim. Po stracie bramki gra radomszczan przypominała tę z poprzednich spotkań. Piłkarze nie mieli koncepcji na przeprowadzenie skutecznej akcji, która dałaby wyrównującego gola.

Za to gracze Huragana kontrolowali przebieg boiskowych wydarzeń. W 70. minucie mieli wyśmienitą okazję do podwyższenia wyniku. Sytuację sam na sam z Dawidem zmarnował Rafał Wielądek. Dwie minuty później było już 2:0. Po zespołowej akcji drugiego gola dla Huragana strzelił Mateusz Lewicki. Ta bramka całkowicie załamała radomszczan. W 79. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trzeciego gola dla miejscowych strzelił Grzegorz Krystosiak. Wynik mógł być jeszcze wyższy, ale w ostatniej minucie meczu po strzale jednego z graczy Huragana futbolówka odbiła się od słupków bramki Mechanika.

Porażka w Wołominie była czwartą z rzędu poniesioną przez podopiecznych trenera Rafała Ozgi.
W sobotę kolejny mecz. O punkty nie będzie jednak łatwo. Do Radomska przyjeżdża bowiem lider III ligi Warta Sieradz. Początek spotkania o godz. 16.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto