Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto podpalił auto dyrektora szpitala w Radomsku?

mk, is
fot. NaszeMiasto.pl
Kto podpalił auto dyrektora szpitala w Radomsku? Policja prowadzi śledztwo, a Radosław Pigoń rezygnuje ze stanowiska.

Kto podpalił auto dyrektora szpitala w Radomsku? Policja prowadzi śledztwo, a Radosław Pigoń z "powodów osobistych" rezygnuje ze stanowiska.

Radomszczańska policja prowadzi postępowanie w sprawie zniszczenia mienia poprzez podpalenie, które miało mieć miejsce 14 października na posesji Radosława Pigonia, dyrektora Szpitala Powiatowego w Radomsku. Wstępnie strażacy biorący udział w akcji ustalili, że ogień pojawił się w wyniku awarii instalacji w samochodzie.
- Następnego dnia po pożarze biegły zasugerował, że przyczyną pożaru mogło być właśnie podpalenie, potwierdzających to ekspertyz jednak jeszcze nie otrzymaliśmy - mówi podkom. Aneta Komorowska, rzeczniczka radomszczańskiej policji.

Śledztwo trwa, tymczasem Radosław Pigoń kilka dni temu złożył rezygnację ze stanowiska. Jak wyjaśnia, główny powód tej decyzji to względy osobiste.
- 14 października byłem w domu z żoną. Przez godz. 20 ktoś wtargnął na posesję i spalił mój samochód. Gdyby nie to, że szybko zareagowaliśmy, spłonąłby także samochód mojej żony. Wiem, że to było podpalenie. Dopiero następnego dnia tak naprawdę zdałem sobie sprawę z tego, co się stało. Dotąd to ja byłem obiektem ataków i przyjmowałem wszystko na klatę, jakoś sobie z tym radziłem. Tym razem zaatakowano mnie w domu... więc także moja rodzinę, którą muszę chronić - mówi dyrektor i tłumaczy, że jest w takim stanie emocjonalnym, że musi się wycofać.

Zapewnia, że jego decyzja nie ma nic wspólnego z finansami szpitala, ani z jakimikolwiek innymi propozycjami pracy...

Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego".

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto