Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie doszło do przetargu na sprzedaż Famegu. O odwołaniu przetargu zadecydowała sędzia-komisarz

Jacek Drożdż
Fameg w Radomsku nadal czeka na inwestora
Fameg w Radomsku nadal czeka na inwestora Archiwum
Nie doszło do przetargu na sprzedaż Famegu SA, znanego radomszczańskiego producenta mebli giętych. I wcale nie dlatego, że nie było chętnych.

Decyzję o odwołaniu przetargu podjęła sędzia-komisarz z wydziału gospodarczego w piotrkowskim Sądzie Rejonowym.

Przetarg, podczas którego cena wywoławcza miała wynosić 22 miliony złotych (ponad połowę mniej niż w pierwszym przetargu), budził obawy pracowników. Przede wszystkim chodziło o to, kto zostanie nabywcą i czy utrzyma produkcję.

Decyzja sądu zaskoczyła załogę. - Wiemy, że było kilku zainteresowanych. Chcieliśmy jechać na przetarg, żeby zobaczyć, kto nas kupi. Ale przetargu nie będzie... - mówi Zbigniew Danielski, przewodniczący Międzyzakładowego Związku Zawodowego "Fameg" .
- Niestety, nie znamy powodów jego odwołania... Mogę tylko powiedzieć, że po tej decyzji pracownicy nieco odetchnęli z ulgą. Mam nadzieję, że mamy trochę czasu przed następnym przetargiem. Może uda się nam znaleźć kogoś, kto zgodzi się kupić zakład.

O przyczyny odwołania przetargu zapytaliśmy w piotrkowskim sądzie. - W piśmie otrzymanym przez sędziego-komisarza syndyk Famegu SA informuje o wątpliwościach dotyczących rozliczenia zysku Famegu sp. z o.o., czyli spółki córki Famegu SA, za 2011 rok - mówi sędzia Agnieszka Leżańska, rzecznik piotrkowskiego sądu.
- W najbliższym czasie syndyk zwoła walne zgromadzenie wspólników i postara się wyjaśnić te wątpliwości. Wstępny kolejny termin przetargu to maj lub czerwiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto