Od radnych zależy, kiedy będą galerie w mieście

Wreszcie pojawiła się szansa na budowę w Radomsku galerii handlowych. Teraz radni zajmą się projektami planów zagospodarowania miejsc, na których będą mogły stanąć sklepy wielkopowierzchniowe.

Chodzi o tereny przy ulicy Brzeźnickiej i należące do Metalurgii Nieruchomości. Zmieniany jest natomiast plan zagospodarowania centrum miasta.
- Projekty planów dotyczące terenów między ulicami Brzeźnicką, Piłsudskiego, a torami kolejowymi oraz przy Kościuszki i Narutowicza, zostały przekazane do biura Rady Miejskiej. Teraz przewodniczący rady zdecyduje, kiedy skierować je pod obrady komisji i na sesję - mówi Marcin Rumin-Pluciński, naczelnik wydziału architektury w magistracie.

Jeśli chodzi o centrum miasta - galeria ma stanąć na terenach miejskich, na dawnym boisku piłkarskim - przygotowywane są zmiany w planie zagospodarowania. Jednym z pomysłów magistratu było bowiem poprowadzenie nowej drogi od alei Jana Pawła II do ulicy Kościuszki. Na takie rozwiązanie, powołując się na przepisy, nie zgodziło się starostwo (Kościuszki jest drogą powiatową). Chodziło o minimalne odległości między skrzyżowaniami, argumentowano także, że jest to ulica bardzo ruchliwa i włączenie do niej dodatkowej drogi jeszcze pogorszy warunki jazdy.

- W tym projekcie nowa ulica, od alei Jana Pawła II, nie będzie miała skrzyżowania z ulicą Kościuszki, ale zakończy się placem manewrowym do zawracania - wyjaśnia Marcin Rumin-Pluciński. - Po wprowadzeniu tych zmian, projekt planu ponownie zostanie przekazany do starostwa do uzgodnienia.

Choć plan dopiero powstaje, miasto zdecydowało, iż teren w centrum już zostanie wystawiony na sprzedaż.
- Przygotowaliśmy uchwałę w tej sprawie i przekazaliśmy ją przewodniczącemu rady. Nie czekamy na przygotowanie planu zagospodarowania, bo same procedury przetargowe mogą trwać około czterech-pięciu miesięcy - wyjaśnia Anna Milczanowska. - Natomiast rozstrzygnięcie przetargu chcemy zgrać w czasie z przyjęciem planu. A z radnymi będziemy rozmawiać o tym, by uaktualniony operat szacunkowy dla terenów w centrum zakładał wersję optymistyczną, czyli żeby uwzględnił fakt, iż będzie tam można wybudować obiekt wielkopowierzchniowy.