Minęło półtora roku od inauguracji Otwartego Muzeum Żydowskiego w Radomsku, a wiele składających się na nie pamiątkowych tablic wmurowanych w chodniki jest zniszczonych. Tuż przed otwarciem zniszczenia powstały w wyniku aktów wandalizmu. Teraz wiele tablic jest potłuczonych, napisy są całkowicie zatarte z powodu... zwykłego użytkowania chodników.
- Dlaczego nikt nic z tym nie robi ? - pyta nasz Czytelnik. - Czy założeniem całego projektu było oszpecenie chodników, bo tak to teraz wygląda...
Zarówno między miastem i powiatem a fundacją Yiddele’ Memory (która Muzeum utworzyła) istniała umowa, że to fundacja będzie odpowiadała za naprawy. Tymczasem zniszczone tablice coraz bardziej zwracają uwagę.
Miejscy urzędnicy twierdzą, że od początku sugerowali wnioskodawcy, że tablice powinny być wykonane nie z marmuru ale granitu, że powinny mieć przynajmniej 4 cm grubości i że montażu należy dokonać za pomocą metalowych kotw. Niestety do "kategorycznych uwag krytycznych“ się nie zastosowano.
Nad złym stanem tablic ubolewa Rachel Kesselman z fundacji Yiddele’ Memory i skarży się na wykonawcę.
- Firma nie dotrzymała warunków umowy dotyczących grubości płyt. Napisów też nie wygrawerowano, a namalowano na tablicach. To nie w porządku... - mówi i wyjaśnia, że zwróciła się już do firmy o wymianę tablic w ramach gwarancji...
Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego" i tygodnika "Co Nowego".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
