Po półtora roku poszukiwań policjanci zatrzymali mężczyznę ściganego za spowodowanie śmiertelnego wypadku na Fryszerce. Przypomnijmy do wypadku doszło 20 marca 2012 r. wieczorem w okolicach Fryszerki. 41-letni rowerzysta został śmiertelnie potrącony przez ciężarówkę. Kierowca uciekł z miejsca wypadku. Policjanci odnaleźli jedynie ciężarówkę, która mogła brać udział w wypadku. Samochód był zaparkowany kilka kilometrów od miejsca potrącenia.
Policjanci ustalili tożsamość prawdopodobnego sprawcy, za którym wydano nawet list gończy. Nagrodę wyznaczyła też rodzina ofiary wypadku. Okazało się, że Mariusz G., 36-letni mieszkaniec Kamieńska, miał zakaz prowadzenia pojazdów.
Mężczyzna ukrywał się przez kilkanaście miesięcy. Policjanci zatrzymali go w środę wieczorem (23 października) w jego miejscu zamieszkania w Kamieńsku.
- Mężczyzna miał przy sobie fałszywe dokumenty na inne nazwisko, był to dowód osobisty i prawo jazdy. Z uzyskanych przez policjantów informacji wynika, że dziś miał opuścić kraj. Udał się go więc zatrzymać w ostatniej chwili - mówi podinsp. Wojciech Auguścik z Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.
36-letni mężczyzna trafił do aresztu. Prokurator zadecyduje, czy na czas postępowania tam pozostanie.
- Ze względu na to, że sprawca ukrywał się i chciał opuścić kraj prokurator prawdopodobnie zastosuje wobec niego areszt - mówi podinsp. Auguścik.
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od roku do 12 lat pozbawienia wolności, za niestosowanie się do sądowego zakazu - 3 lata.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?