W sobotę, 28 listopada, wybuchł pożar kamienicy przy ul. Fabianiego w Radomsku. Gdy około godz. 13.15 na miejscu pojawili się strażacy, z okien wydobywał się dym, a lokatorka mieszkania znajdowała się na zewnątrz.
- Spaleniu uległo wyposażenie mieszkania, meble, deski podłogi były opalone, a ściany okopcone - opowiada kpt. Artur Bartosik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.
Jak ustalili strażacy, przyczyną pożaru było pozostawienie bez dozoru elektrycznego urządzenia grzewczego. Straty oszacowano na 5 tys. zł. Przy okazji strażacy apelują o montowanie czujek. - W takim przypadku, nawet jeśli lokatorki nie było w domu, czujka zaalarmowałaby chociażby sąsiadów, a dzięki szybkiej reakcji ogień udałoby się opanować - dodaje kpt. Artur Bartosik.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
