4 stycznia premier Donald Tusk odwiedził Strzałków w gminie Radomsko. Przyjechał tam na zaproszenie Karoliny i Joasi, które wychowują się w rodzinie zastępczej prowadzonej przez Wandę Gawron. Dziewczyny napisały do premiera list tuż przed Bożym Narodzeniem.
- Byłam zaskoczona, że premier zgodził się nas odwiedzić, ale i dumna z tego, że udało mi się dokonać czegoś wielkiego – mówi Karolina, która jest jedną z czterech dziewczynek wychowujących się obecnie w domu pani Wandy.
Dziewczynki w liście do premiera opisały swoje życie, napisały także, że chciałyby odwiedzić Warszawę. To ostatnie życzenie spełni się być może już w lutym.
– Premier przyśle po nas samochód i razem z nami będą mogły pojechać jeszcze inne rodziny zastępcze – mówi pani Wanda.
Do Strzałkowa premier przyjechał z rana.
– Praca w rodzinie zastępczej to wielka rzecz. Przyznam się, że w ciągu tych dwóch godzin rozmowy, bardziej przywiązałem się do tej rodziny niż do współpracowników, których znam od lat – stwierdził Donald Tusk na zakończenie wizyty.
O wizycie czytaj więcej w najbliższym wydaniu "Co Nowego", we wtorek z "Dziennikiem Łódzkim".
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?