Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces dentysty z Radomska: Opinię wydał biegły z zakresu medycy sądowej

mk
fot. NaszeMiasto.pl
Proces dentysty z Radomska: Podczas wtorkowej rozprawy opinię wydał biegły z zakresu medycy sądowej...

Czy oskarżony o narażenie pacjenta na niebezpieczeństwo dentysta z Radomska nie zrobił nic złego? A może w ogóle w chwili prowadzenia będącego przedmiotem procesu zabiegu nie był pod wpływem alkoholu? Podczas ostatniej rozprawy (1 grudnia) w Sądzie Rejonowym w Radomsku swoją opinię przedstawił biegły z zakresu medycyny sądowej. Jego wnioski nie przesądzają o winie oskarżonego.

Jak tłumaczy biegły Jacek Gzik, nie można jednoznacznie określić, czy w chwili zabiegu dentysta znajdował się pod wpływem alkoholu, bo nie wiadomo ile wypił dzień wcześniej podczas imprezy ze znajomymi, a ile - już po zabiegu. Przypomnijmy, od wizyty pacjenta do pobrania od stomatologa krwi do badania minęło 5 godzin.
- Jeśli oskarżony pił alkohol przed i po zabiegu, takie badania i obliczenia są bezprzedmiotowe. Żeby określić jego stan w chwili zabiegu, musiałbym zapytać samego Dariusza N., ile wypił przed, a ile po nim - tłumaczy biegły.

Biegły stwierdził również, że obrażenia, jakie powstały u pacjenta w wyniku zabiegu, wywołały u niego rozstrój zdrowia poniżej 7 dni. - Nie doszło do narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty zdrowia. Usunięcia zęba dokonano prawidłowo, ale czy potrzebnie...? - pytał. - ... Skoro wcześniej na tym samym zębie dokonano resekcji korzenia...

Dariusz N. nie było obecny na rozprawie, wciąż odbywa leczenie odwykowe i psychiatryczne. Czy mimo wszystko zgodzi się złożyć wyjaśnienia? O takiej możliwości mówił jego adwokat...

Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego".

Przypomnijmy, 2 lata temu na policję zgłosił się zdenerwowany mężczyzna, który opowiedział, że okaleczył go pijany dentysta. Gdy zaalarmowani funkcjonariusze po kilku próbach dotarli do lekarza, ten miał w organizmie 2,7 promila alkoholu. Dariusz N. został oskarżony o to, że w czasie wykonywania zabiegu stomatologicznego usunął pacjentowi prawa górną jedynkę, pomimo iż nie zachodziła potrzeba takiego leczenia. Ponadto dentysta będąc pod wpływem alkoholu miał nieumyślnie narazić pacjenta na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto