Przy wjeździe do Radomska powstanie galeria handlowa?

Czy na terenach przy Brzeźnickiej będzie mógł wreszcie stanąć obiekt wielkopowierzchniowy, np. galeria handlowa? Wygląda na to, że tak. Właśnie dobiegają końca procedury, związane z przyjęciem planu zagospodarowania tego obszaru. Dokument powinien wkrótce trafić do zaopiniowania przez radnych w komisjach, a następnie na sesji.

Na plan zagospodarowania od kilkunastu lat czekają właściciele tych terenów. Ostatnie decyzje związane są z nieuwzględnieniem przez prezydenta miasta uwag, złożonych do planu. Wnieśli je mieszkańcy ulic Pułaskiego i Zielonej oraz właściciel działki, przeznaczonej pod budowę obiektu wielkopowierzchniowego. Czego dotyczyły?

- Grupa mieszkańców nie zgadzała się m.in. na przewidywane zagospodarowanie terenu. Chcieli, by pozostały tam tereny zielone, chodziło też o zachowanie standardów akustycznych. Ich zaniepokojenie budziła również obecność obiektu handlowego w tym miejscu - wyjaśnia Katarzyna Ciupa, naczelnik wydziału architektury w magistracie. - Uwagi nie zostały uwzględnione, gdyż w studium uwarunkowań ten teren został przeznaczony właśnie pod usługi wielkopowierzchniowe... Ustalenia dotyczące standardów akustycznych zawarte są w projekcie uchwały. Jeśli chodzi o obecność tam obiektu handlowego, zostaną zaproponowane nowe rozwiązania komunikacyjne, będzie dodatkowe oświetlenie, oznakowanie, sygnalizacja świetlna...

Bardziej konkretne były uwagi, złożone przez właściciela terenów. Ogólnie mówiąc, zanegował rozwiązania, zaproponowane rok temu przez radnych. Ale i jego wnioski nie zostały uwzględnione.
- Teraz rozpoczniemy przygotowanie projektu uchwały o przyjęciu planu. Radni zajmą się nią, być może, już na kolejnej sesji - dodaje Katarzyna Ciupa.

Gdyby wniesione uwagi zostały przyjęte przez prezydent Annę Milczanowską, procedury przeciągnęłyby się o kolejne miesiące. Tak zdarzyło się w ubiegłym roku. Wówczas sporo zastrzeżeń mieli do planu radni miejscy. Wprowadzenie zmian potrwało prawie 12 miesięcy, wydłużając przyjęcie dokumentu.

Po decyzji prezydenta część właścicieli działek przy ulicy Brzeźnickiej odetchnęła.
- Jeśli ten plan już jest, niech zostanie w takiej wersji. I tak już jesteśmy spóźnieni o kilka lat - mówi Andrzej Rogalski, jeden z nich. - Ale wiem, że mimo to są jeszcze inwestorzy, zainteresowani wejściem do Radomska i rozpoczęciem przy Brzeźnickiej budowy.

Obecnie w Radomsku obowiązuje jeden plan zagospodarowania dla terenu, gdzie można postawić obiekt wielkopowierzchniowy. Chodzi o pofabryczne tereny Metalurgii, administrowane przez spółkę Metalurgia Nieruchomości. Na razie zmian tam jednak nie widać. Ale ma się to zmienić.

- Mamy czterech chętnych na te tereny, w tym tygodniu spotkam się jeszcze z zainteresowanymi - twierdzi Stanisław Tarkowski, prezes Metalurgii Nieruchomości. - Do końca marca sprawa powinna się ostatecznie wyjaśnić.