Radni nie chcą wygaszenia mandatu wójta Żytna. Wojewoda damaga się jasnego stanowiska

O uprawomocnieniu się wyroku Sądu Okręgowego w Częstochowie na pierwszej powakacyjnej sesji rady gminy (6 września), poinformował radnych wójt Żytna, Janusz Czapla. Tego samego dnia rano przewodniczący rady otrzymał faksem pismo od wojewody, wzywające do zajęcia stanowiska w tej sprawie – czyli podjęcia uchwały o wygaśnięciu mandatu gospodarza gminy.

W piśmie czytamy:
„W obowiązującym stanie prawnym, do kadencji (…) stosuje się ustawę z dnia 16 lipca 1998 r. Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, z której wynika, że prawa wybieralności nie posiada m. in. osoba ukarana za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego. Wygaśnięcie mandatu wójta stwierdza rada w drodze uchwały. W przypadku braku uchwały rady organ nadzoru – wojewoda wzywa rade do podjęcia uchwały w sprawie wygaśnięcia mandatu wójta.
W zaistniałej sytuacji, w której mogą zachodzić podstawy do uruchomienia procedury związanej z wygaszeniem mandatu Wójta Gminy Żytno wobec Pana Janusza Czapli proszę o niezwłoczną informację w powyższej sprawie wraz ze wskazaniem jakie kroki namierza podjąć Rada Gminy Żytno w związku ze skazaniem Wójta”.

Zarówno wójt jak i przewodniczący rady uważają, że interpretacja przepisów, którą stosuje wojewoda, jest nieprawidłowa, dlatego rada nie ma zamiaru wójta pozbawiać mandatu.
- Jako przewodniczący rady nie zamierzam podejmować żadnych kroków w celu wygaszenia mandatu wójta, ponieważ z mojej wiedzy wójt z tym wyrokiem może dalej sprawować władzę – poinformował podczas sesji Krzysztof Wojtasik, przewodniczący rady gminy. Zapowiedział także że taką odpowiedź wystosuje do wojewody.

Gminny prawnik, Marek Drzazga, popierając się stanowiskiem senatu i wyrokiem wrocławskiego sądu administracyjnego przekonuje, że przepisy ordynacji, mówiące o tym, że bez względu na karę nie ma prawa wybieralności osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego, w przypadku wójta już nie obowiązują.

– Moje stanowisko jest odmienne od stanowiska wojewody. Mamy odczynienia z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, z którego wynika, że wcześniej obowiązujący przepis stracił moc – mówi Marek Drzazga.
- W wyniku jakiejś mętnej interpretacji mamy pozbawiać wójta mandatu? – pyta mecenas. – To jakby uciąć głowę komuś, kto jest skazany na karę śmierci, w momencie kiedy już ten przepis nie obowiązuje – argumentuje.

Pismo wojewody nie wpłynęło także na zmianę stanowiska przez Janusza Czaplę.
- Jeżeli wojewoda będzie chciał wygasić mandat będę odwoływał się do WSA – zapowiada Janusz Czapla, wójt gminy Żytno.

Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", 14 września z "Dziennikiem Łódzkim".

Czytaj także:Prawnicy wojewody są pewni: wójt Janusz Czapla powinien stracić mandat