Radomsko: Budżet na 2016 rok uchwalony na sesji w powiecie

W poniedziałek, 21 grudnia, podczas ostatniej w tym roku sesji rady powiatu radomszczańskiego uchwalono budżet na 2016 roku. Nie obyło się bez sprzecznych komentarzy dotyczących zarządzania powiatowymi funduszami.

Tradycyjnie największe wydatki powiat poniesie na oświatę (40 mln zł) i pomoc społeczną. W przyszłym roku tylko 4,4 mln złotych zostanie przeznaczonych na inwestycje. Największą kwotę stanowi wkład własny w przebudowę ul. Jagiellońskiej (1,2 ml zł), poza tym będzie kontynuowana przebudowa drogi Radomsko-Krzętów i zaplanowano przebudowę kolejnego mostu.
- Rozpoczynamy też próbę realizacji projektu geodezyjnego, który w 2016 roku pochłonie 330 tys. zł. Ogółem będzie to 1,5 ml rozłożone na 4 lata. Będziemy również kontynuować inwestycje rozpoczęte w tym roku w starostwie powiatowym, czyli przebudowę sieci elektrycznej i informatycznej, koszt na 2016 rok to 325 tys. zł. 400 pokryje deficyt szpitala powiatowego - wymienia Mariola Wypych, skarbnik starostwa.

Radni opozycji zwracają uwagę przede wszystkim na zbyt małą kwotę przeznaczoną na inwestycje, głównie te na drogach powiatowych znajdujących się na terenie gmin powiatu radomszczańskiego.
- Budżet jest mało ambitny - mówi radny Jerzy Kaczmarek - wystarczy porównać, jakie nakłady zostały poniesione na inwestycje w poprzednich latach, poza 2011 rokiem nie ma gorszego od tego jaki się zapowiada 2016.

- Uważałam, że jest to budżet bardzo zachowawczy, dla mnie największym mankamentem jest to, że już drugą kadencję bardzo niewiele przeznacza się na infrastrukturę drogową, nie pojawiają się żadne nowe projekty, które dawałyby możliwość ubiegania się o środki unijne z najnowszego rozdania - mówi radny Fabian Zagórowicz. - Martwi mnie też to, że znów trzeba będzie dokładać do szpitala i to, że nie wiemy ile będzie nas kosztowało utrzymanie powiatowej hali sportowej.

Nieco łagodniej wypowiada się radny Arkadiusz Ciach: - To budżet biedy... uchwalony na poziomie ubiegłego roku. Jest odzwierciedleniem sytuacji, w jakiej znajduje się Polska. Martwi mnie to, że tradycyjnie nie ma w nim zapisanej pomocy dla policji.

Mimo wielu zastrzeżeń opozycji budżet został przyjęty większością głosów (14 radnych głosowało "za", 8 było "przeciw"). - Budżet jest najlepszy, jaki można było uchwalić - przekonuje starosta Andrzej Plutecki. - Przyjęte dziś założenia w ciągu roku budżetowego mogą być zmieniane, w miarę, jak pojawiać się będą dodatkowe dochody. Dobrze się stało, że budżet został przegłosowany. Myślę, że każdy może go oceniać w subiektywny sposób, ale jeżeli głosujemy przeciwko budżetowi, to znaczy, że jesteśmy przeciwko wprowadzeniu wydatków na oświatę, pomoc społeczną czy zimowe utrzymanie dróg. Nie można w ten sposób podchodzić do budżetu, przecież odbywały się spotkania komisji, na których można było zgłaszać poprawki, własne spostrzeżenia i dogłębnie przedyskutować założenia budżetu. Sesja budżetowa jest już czasem na to niewłaściwym...

Czytaj więcej w tygodniku "Co Nowego", w czwartek 24 grudnia z "Dziennikiem Łódzkim".