Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Dziura w jezdni wciąż się odnawia... Kiedy remont?

jd
Dziura na Reymonta znowu powoli robi się coraz większa
Dziura na Reymonta znowu powoli robi się coraz większa fot. Jacek Drożdż
Przy skrzyżowaniu ulic Reymonta i Warszyca zapadła się jezdnia i pojawiła się dziura. Najpierw zastawiono ją barierkami...

Przy skrzyżowaniu ulic Reymonta i Warszyca zapadła się jezdnia i pojawiła się dziura. Najpierw zastawiono ją barierkami, żeby któryś z kierowców w nią nie wpadł, potem asfaltem zalali ją drogowcy.
Nie minęło jednak wiele czasu, a dziura znowu straszy użytkowników drogi. Kilka dni temu drogowcy ponownie interweniowali.

Okazuje się jednak, że wkrótce znowu będą mieć co robić. Dziura bowiem od nowa się pojawia. - Czy takie łatanie ma w ogóle sens? Przecież po kilku dniach sytuacja się powtarza. Dlaczego nie przeprowadzi się tam konkretnego remontu, który rozwiąże problem? - pyta nasz Czytelnik, który zwrócił uwagę na powtarzającą się sytuację. - Moim zdaniem, tam musi występować jakiś problem, może ziemia jest wymywana. Dlatego asfalt się zapada i powstaje dziura. Doraźne remonty niczego nie zmienią.

W czym leży problem?
Tak, jak podejrzewał Czytelnik, woda rzeczywiście wymywa ziemię spod ulicy. I asfalt się zapada.
- W tym miejscu pod ulicą biegną dwa kolektory: deszczowy i sanitarny. Uszkodzony jest jeden z kanałów doprowadzających wodę do kolektora deszczowego, dlatego wypłukiwany jest piasek spod nawierzchni ulicy. Żeby temu zaradzić, możemy interweniować na dwa sposoby - tłumaczy Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania inwestycji w magistracie. - Jeden to prowizoryczne zabezpieczenie nawierzchni ulicy, tak jak dotychczas to robiliśmy. Drugi natomiast wiąże się z poważną inwestycją w dość newralgicznym komunikacyjnie miejscu.

Jak bardzo poważna byłaby to inwestycja? Na pewno ciężkie chwile przeżywaliby zmotoryzowani. Z ruchu trzeba byłoby wyłączyć, i to na kilka dni, ulice Reymonta i Warszyca.

- Nie chcielibyśmy tego robić teraz, mając w planach na 2015 roku zagospodarowanie terenów wokół wiaduktu, w tym m.in. przebudowę ulicy Warszyca. Wtedy zostanie wykonany nowy kolektor deszczowy, nowa podbudowa pod drogę, nowa nawierzchnia ulicy... - wylicza Ludwik Madej. - Dlatego obecnie tak głęboka inwestycja jest, naszym zdaniem, niezasadna. Trzeba przeczekać i w przyszłym roku przygotować się na poważne zmiany w tym miejscu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto