Szesnaście prokuratorskich zarzutów usłyszało dwóch nastolatków z Radomska. Młodzieńcy zostali właściwie przyłapani na gorącym uczynku, gdy chcieli sprzedać łup osobie, której go ukradli.
Do zatrzymania doszło w tym tygodniu. Mieszkaniec Radomska i jego kolega z Bełchatowa przyprowadzili na policję 16- i 17-latka z Radomska. Tłumaczyli, że trzej młodzi ludzie chcieli sprzedać radomszczaninowi młotowiertarkę, którą wcześniej mu skradziono. Radomszczanin poznał swoją własność i dzięki pomocy znajomych zatrzymał dwóch nastolatków (jeden uciekł). 16-latek ord razu trafił do izby dziecka, a 17-latek - do policyjnego aresztu. Następnego dnia policjanci dotarli do trzeciego.
Okazało się, że nastolatkowe włamywali się do piwnic i budynków gospodarczych przynajmniej od roku. Kradli głównie elektronarzędzia, alkohol i rowery. 30 stycznia usłyszeli w sumie 16 zarzutów kradzieży z włamaniem, wobec obu zastosowano dozór policyjny. - Postępowanie trwa. Sprawdzamy, czy 16- i 17- latek nie są sprawcami jeszcze innych dokonanych w 2013 roku kradzieży - mówi podinsp. Wojciech Auguścik z KPP w Radomsku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?