Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radomsko: Pomysł na budowę nowej ulicy jest dobry. Ale pozostanie tylko na papierze

jd
Marzenie kierowców: gdyby rondo wyprowadzało ruch ulicą wzdłuż ,,mechanika" do Brzeźnickiej...
Marzenie kierowców: gdyby rondo wyprowadzało ruch ulicą wzdłuż ,,mechanika" do Brzeźnickiej... fot. JD
Z realizacji planów wycofał się prywatny inwestor, samorządy nie widzą sensu dla takiej inwestycji

Jak można by szybko i bez problemów dojechać z Brzeźnickiej do centrum i dalej, do Kościuszki? Przez centrum handlowe przy Sierakowskiego. Jest tylko jeden problem. Musiałaby powstać nowa ulica... Czy ktoś się porwie na jej budowę?

Obecnie powstaje rondo na Sierakowskiego. Mimo różnych uwag, zakończenie budowy i oddanie go do użytku jest coraz bliższe. Zdaniem natomiast niektórych kierowców, niewykorzystane do końca jest rondo znajdujące się na terenie centrum handlowego. Jeden jego wylot to wjazd od strony centrum. Drugi prowadzi na tyły sklepu JYSK. Trzeci zaś wyprowadza kierujących na ulicę Warszyca i Różaną. A czwarty? Czwartego właściwie nie ma... Choć mógłby być. Gdyby udało się poprowadzić ulicę wzdłuż ogrodzenia Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 1, następnie skierować ją w lewo, w przesmyk między ,,mechanikiem" i "drzewniakiem"... Łączyłaby się wówczas z Brzeźnicką, dokładnie na wysokości ulicy Batorego.

Fikcja? Nie do końca. Właściciele centrum handlowego mieli taki projekt. Co więcej, na skrzyżowaniu z Brzeźnicką miało powstać rondo, dzięki czemu łatwiejszy wjazd na drogę krajową, czyli Brzeźnicką, mieliby stojący obecnie na podporządkowanej Batorego. Zgodę na taką inwestycję wydała nawet Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych.
Ostatecznie pomysł, z różnych względów, trafił na półkę. Może w tej sytuacji któryś z samorządów podjąłby się takiej inwestycji? Zapytaliśmy o to, ale odpowiedzi były jednoznaczne.

W magistracie wiceprezydent Marek Błasiak tylko machnął ręką.
- Mało mamy wydatków na swoje inwestycje? Tam musielibyśmy się liczyć z wykupem gruntów, bo należą do starostwa. Skąd mielibyśmy wziąć na to pieniądze? - zastanawia się. - Gdyby prywatny inwestor podjął się realizacji tej inwestycji, nam by to odpowiadało. Batorego jest ulicą miejską, jazda nią byłaby wówczas łatwiejsza. Ale teraz? Na pewno drogi nie będzie tam budować, nie rozważamy takiej możliwości.

Nieoficjalnie możemy dodać, że jest jeszcze inny powód. Na miasto już posypały się gromy za to, że ,,buduje rondo dla prywatnego przedsiębiorcy" - to na Sierakowskiego. W tej sytuacji budowa drogi prowadzącej do centrum handlowego, choćby w najlepszej wierze, nie jest, najdelikatniej mówiąc, dobrym pomysłem.

Skoro więc tereny należą do starostwa, to może władze powiatu byłyby zainteresowane takim rozwiązaniem? Aleksander Broszkowski, naczelnik wydziału zarządzania drogami stanowczo zaprzecza. - Na pewno nie planujemy takiej inwestycji. Jaki miałaby dla nas sens? - pyta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto