Ponad miesiąc temu po raz pierwszy ruszyła sobotnia sprzedaż na miejskim targowisku w Radomsku. Okazuje się, że pomysł na dodatkowy dzień handlowy w tym miejscu się sprawdza. Z soboty na sobotę zwiększa się zarówno liczba sprzedających, jak i odwiedzających.
W soboty kupić można głównie owoce, warzywa, krzewy, kwiaty doniczkowe - to taki lokalny bazarek. Sprzedających nie brakuje.
- Na razie się rozkręca. Działa dopiero miesiąc, ale widzę, że jest potencjał. Coraz więcej osób tu przychodzi. No bo tu ceny warzyw mamy konkurencyjne. Z tego, co słyszałem, na „górce” na bazarze to kilka razy drożej - mówi jeden ze sprzedawców.
W sobotę, może także ze względu na dobrą pogodę, targowisko przyciągnęło wielu mieszkańców nie tylko Radomska i powiatu, ale także powiatów ościennych. A kupujący są zadowoleni, że na targowisko mogą przyjść nie tylko w czwartek i niedzielę ale i w szósty dzień tygodnia.
- Uważam, że to dobry pomysł. Jestem już drugi raz, nie ma takiego ścisku jak w niedzielę czy czwartek - komentuje kupujący.
Jakie zainteresowanie?
Średnio w soboty zajętych jest około 150 stanowisk - także tych z ubraniami, firanami, butami.
- Wiadomo, że to o wiele mniej niż w czwartki i niedziele, ale już w założeniu sobotni rynek miał być zmniejszony do 1/3 powierzchni a w zamian za to jest spory parking - mówił Radosław Rączkowski, kierownik targowiska.
TBS liczy, że wkrótce w soboty pojawi się więcej osób sprzedających antyki i starocie - bo to także jedno z założeń dodatkowego dnia targowego.
Tradycyjnie i bez zmian „rynki” odbywają się w czwartki i niedziele. Przypominamy, że zakupy w sklepach i tak zwane niedziele handlowe obowiązują w pierwszą i ostatnią niedzielę miesiąca.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?