Rozbój w Radomsku. Grozili nożem i ukradli monety za 12 tys. zł

Za dokonanie rozboju i wymuszenia rozbójniczego odpowie troje radomszczan, dwóch mężczyzn w wieku 31 i 48 lat oraz kobieta w wieku 32 lat. Do zdarzeń miało dojść na terenie Radomska 9 czerwca oraz dwa tygodnie później.

Jak ustalili policjanci, na początku czerwca 48-latek i jego młodsza koleżanka postanowili zaszantażować swojego 59-letniego kolegę. - Zagrozili, że jeśli nie zapłaci im 5 tysięcy złotych, doniosą na policję, że ten molestował 32-latkę. Poszkodowany pieniędzy nie miał, ale wręczył znajomym kilkadziesiąt monet kolekcjonerskich należących do jego matki (o wartości około 6 tys. zł) - opowiada podinsp. Wojciech Auguścik z KPP w Radomsku.

Kilkanaście dni później 59-latek spotkał znajomego na ulicy (tego samego, który domagał się od niego pieniędzy) i razem postanowili się "napić". Szybko przyłączył się do nich jeszcze 31-letni znajomy, wszyscy poszli imprezować do domu poszkodowanego. Tutaj mężczyzna przypomniał sobie o tym, że miał oddać matce pieniądze za monety i zażądał zwrotu "darowizny". Wtedy jeden ze znajomych przystawił mu do gardła nóż, a drugi splądrował mieszkanie. Napastnicy wyszli z kolejnymi 55 monetami wartymi 6 tys. zł.

Następnego dnia 59-latek zawiadomił policję o obu zdarzeniach, a sprawcy trafili do aresztu. W sumie poszkodowanemu ukradziono 79 monet o wartości 12 100 złotych. Po przesłuchaniach w prokuraturze wobec kobiety zastosowano policyjny dozór, a wobec 31- i 48-latka 3-miesięczny areszt. Za dokonanie rozwoju i wymuszenia rozbójniczego grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności.