Zniszczone podłogi i ściany do malowania... Z takimi problemami rozpoczął się rok szkolny w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym nr 7 w Radomsku. Firma, która wykonuje termomodernizację budynku, nie zabezpieczyła odpowiednio dachu i po ulewie w długi sierpniowy weekend woda zalała trzy klasy i stołówkę.
Firma prowadząca remont uderzyła się w piersi. - Wykonawca termomodernizacji od razu poinformował nas o tym, co się stało. Remont sal lekcyjnych zostanie pokryty z jego ubezpieczenia. Firma nie uchyla się od odpowiedzialności - mówi Wioletta Pal, wiceprezydent miasta. - Cała ta sytuacja to duże utrudnienie przede wszystkim dla dyrektora szkoły, który musi teraz tak zorganizować zajęcia, by dla wszystkich uczniów znalazło się miejsce.
Dyrektor ZSG 7 zapewnia, że mimo trudności, wszystko uda się tak poukładać, by bez zmian w planie wszystkie zajęcia się odbywały. - Lekcje będą prowadzone m. in. w małej sali gimnastycznej i sali korekcyjnej. Zajęcia WF, jeśli tylko pogoda na to pozwoli, będą się odbywały na boisku, w razie deszczu - na korytarzu - mówi Aleksandra Gniłka, dyrektor ZSG 7 w Radomsku
Sale wyglądają fatalnie. Wczoraj uczniowie zastali w nich zerwane parkiety i ogromne zacieki na ścianach. Jak zapewnia dyrekcja szkoły, remont sal zakończy się w ciągu dwóch tygodni.
Czytaj więcej we wtorkowym wydaniu tygodnika "Co Nowego", 2 września z "Dziennikiem Łódzkim".
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?