Mieszkańcy Marianki i Jadwinówki skarżą się na nieprzyjemny zapach pochodzący ze składowiska odpadów. Swoimi niepokojami podzielili się z wójtem gminy Gomunice, na której terenie działka jest położona. O sprawie została poinformowana także policja i wojewódzki inspektorat ochrony środowiska.
Gdy mieszkańcy poczuli ostrą nieprzyjemną woń, postanowili zlokalizować źródło zapachu. Ustalili, że pochodzi z nasypu należącego do firmy Eko-Centrum. Okazało się, że wykopane są w nim doły, w których znajdują się dziwne - według mieszkańców - substancje. Sprawą zainteresowali Pawła Olejniczaka, wójta Gomunic.
14 kwietnia Paweł Olejniczak o sprawie powiadomił wojewódzki inspektorat ochrony środowiska, sanepid, a także złożył zawiadomienie na policję.
Marcin Wężyk, kierownik piotrkowskiej delegatury WIOŚ potwierdza, że w miniony czwartek próbki komunalnych osadów ściekowych zostały zabezpieczone przez pracowników wojewódzkiego inspektoratu - badania mają wykazać czy mogą w jakiś sposób być zagrożeniem dla zdrowia i środowiska.
Eko-Centrum na tym terenie prowadzi składowisko osadów komunalnych i jak zapewniają przedstawiciele firmy, osady pojawiły się tam legalnie, w prawidłowy sposób były i są przetrzymywane - powołują się przy tym na rozporządzenie ministra środowiska z 13 lipca 2010 roku.
W ubiegłym roku firma kupiła teren od upadłej firmy PRDM. Po świętach wielkanocnych pierwsze partie osadów komunalnych trafiły na składowisko. A jego prowadzenie zgłosili do wojewódzkiego inspektoratu ochrony środowiska.
Przedstawiciele Eko-Centrum dodają, że osady komunalne na składowisko trafiają z oczyszczalni ścieków w województwie łódzkim.
Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego".
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?