Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Radomsku zamierza rozwiązać umowę z dotychczasowym dostawcą paliwa – spółką z Częstochowy. Okazało się bowiem, że w dostarczanej ropie znajduje się woda. I zamarzając w niskich temperaturach unieruchamiała autobusy. Pasażerowie, jak podkreśla MPK, nie odczuli tych kłopotów.
- Skierowaliśmy sprawę do zbadania przez odpowiednie organy, czekamy na dalsze kroki. Obecnie paliwo dostarcza firma wyłoniona w konkursie ofert – mówi Krzysztof Nabrdalik, prezes MPK.
Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika Łódzkiego".
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?