- Sąd uznaje Janusza C. za winnego zarzucanych mu czynów - orzekł sędzia Marcin Banaś.
Wójt, któremu za jazdę po pijanemu groziła kara pozbawienia wolności do dwóch la, został potraktowany łagodniej - zasądzono zapłatę 3 tys. zł grzywny. Sąd wydał też zakaz prowadzenia pojazdów przez dwa lata oraz obciążył wójta kosztami sprawy (ponad 1 tys. zł). To pierwszy taki przypadek w powiecie radomszczańskim, Na "dwóch gazach" wpadali dotąd tylko gminni radni - kilku straciło za to mandaty).
Więcej na temat wyroku dziennikarze dowiedzieć się nie mogli, bo cały przewód sądowy toczył się za zamkniętymi drzwiami.
- Sąd przychylił się do wniosku obrońcy ze względu na stan zdrowia oskarżonego i możliwość ujawnienia okoliczności, których nie chciał ujawniać na forum publicznym - tłumaczył decyzję sędzia Banaś.
- Mogę powiedzieć jedynie, że wyrok za przestępstwo popełnione w stanie nietrzeźwości sąd oparł na solidnym materiale dowodowym - dodał sędzia Bogusław Zając, rzecznik Sądu Okręgowego w Częstochowie, który też zasłaniał się wyłączeniem jawności.
Utajnienie przebiegu, to raczej rzadkie zjawisko w procesach wobec osób oskarżonych o jazdę po pijanemu.
- Rzeczywiście - przyznaje sędzia Zając. - Ponad 90 procent spraw prowadzonych jest jawnie, ale jeżeli strona umotywuje swój wniosek, a sąd uzna tą motywację, jawność jest wyłączana.
Wydany 12 marca wyrok jest nieprawomocny. Można się spodziewać apelacji. Jeśli wyrok się uprawomocni, wójt, zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, straci mandat.
Wójt nie pojawił się wczoraj w sądzie, by wysłuchać wyroku. Nie udało się też uzyskać jego komentarza. Jego telefon był wyłączony, w pracy wziął urlop.
Wójt Żytna został zatrzymany do kontroli drogowej w nocy 19 grudnia 2010 roku w Kłomnicach pod Częstochową, jechał swoją skodą. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że miał w organizmie 0,92 promila alkoholu. Sprawę z powodu miejsca zdarzenia prowadziła częstochowska prokuratura.
Komentarz wójta już w najbliższy piątek w tygodniku "Co Nowego", z "Dziennikiem Łódzkim".
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?