Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Prokuratura zbada salon masażu erotycznego na AWF

Marcin Rybak, Marcin Torz
Salon masażu erotycznego na wrocławskiej AWF wczoraj już był zamknięty
Salon masażu erotycznego na wrocławskiej AWF wczoraj już był zamknięty Fot. Janusz Wójtowicz
Prokuratura zbada działalność salonu masażu erotycznego, który funkcjonował na wrocławskiej Akademii Wychowania Fizycznego. To efekt naszego wczorajszego artykułu.

[mp]Napisaliśmy, że od kilku miesięcy w pomieszczeniach sauny, sąsiadującej z gabinetem kanclerza uczelni, świadczone są usługi seksualne. Sauna znajduje się w kompleksie Stadionu Olimpijskiego, na terenie Wielofunkcyjnej Hali Sportowej.

- Wszczynamy postępowanie sprawdzające - mówi "Polsce-Gazecie Wrocławskiej" Wojciech Ogiński, szef Prokuratury Rejonowej Wrocław-Śródmieście.

Śledczy muszą zbadać, czy oferowane w saunie usługi: m.in. masaż erotyczny prowadzący do tzw. pełnej satysfakcji, to prostytucja. Jeśli tak, właścicielowi firmy wynajmującej od AWF saunę może grozić kara za ułatwianie tego procederu. Zgodnie z kodeksem karnym za ułatwianie prostytucji grożą nawet trzy lata więzienia.

Prokuratura ma 30 dni na rozstrzygnięcie, czy istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa. Jeśli uzna, że tak, wszczęte zostanie formalne śledztwo.

Władze uczelni wczoraj, w trybie natychmiastowym, wyrzuciły z sauny firmę Hary de Wolf, która wynajmowała ją od 9 miesięcy. Taką reakcję zapowiedział wczoraj na naszych łamach rektor Akademii Wychowania Fizycznego prof. Juliusz Migasiewicz. Wczoraj spotkał się też w tej sprawie z kanclerzem AWF i kierownikiem administracyjnym.

Władze AWF wypowiedziały wczoraj umowę firmie, wynajmującej tam saunę

Firma Hary de Wolf w pomieszczeniach sauny miała prowadzić odnowę biologiczną. Regularnie płaciła miesięczny czynsz: 1830 zł. Rektor Migasiewicz i kanclerz Zdzisław Pa-liga zapewniali nas, że dopiero od dziennikarzy "Polski-Gazety Wrocławskiej" dowiedzieli się, co naprawdę działo się w pomieszczeniach sauny.

Uznali, że masaże erotyczne oraz seks oralny - oferowany za dodatkową opłatą przez jedną z dwóch zatrudnionych w saunie pań - nie mają nic wspólnego z "odnową biologiczną".
Szef firmy Hary de Wolf, Michał K., zapewniał nas, że o seksie oralnym za dodatkową opłatą nie miał pojęcia. Nie zgadzał się na tego typu usługi w swoim salonie. Przyznał jednak, że wiedział o masażu erotycznym. Jego zdaniem tego typu usługa to zwykła "terapia manualna".
Innego zdania są fachowcy, z którymi rozmawialiśmy.

Umowa dawała Akademii Wychowania Fizycznego prawo do natychmiastowego jej wypowiedzenia, gdyby najemca prowadził w saunie działalność niezgodną z tym, do czego się zobowiązał. Tak też się wczoraj stało. Jak powiedział nam kanclerz Zdzisław Paliga, do środy najemca musi opuścić pomieszczenia sauny. Nowego najemcy uczelnia poszuka poprzez prasowe ogłoszenia.

Wczoraj - jak sprawdziliśmy - salon masażu erotycznego na AWF już nie działał. Telefon, który jeszcze w ubiegłym tygodniu odbierała pani informująca o czekających na klientów atrakcjach, wczoraj był wyłączony. Zgłaszała się poczta głosowa.

Po naszym tekście władze Akademii Wychowania Fizycznego zarządziły szczegółową kontrolę wszystkich wynajmowanych od uczelni pomieszczeń. Odrębną kontrolą objęci będą wszyscy, którzy w pomieszczeniach AWF świadczą jakiekolwiek "usługi dla ludności" - informuje rzecznik uczelni Ryszard Bartoszewicz.

Od dziś zatrudnieni na Akademii informatycy mają przeglądać strony internetowe i szukać nieprawidłowości związanych z działalnością firm funkcjonujących na terenie AWF.
- Dziękuję "Polsce-Gazecie Wrocławskiej" za ujawnienie tej historii - mówił wczoraj kanclerz Zdzisław Paliga.

Podyskutuj na forum:
Czy szef firmy wynajmującej saunę powinien być ukarany za pomoc w uprawianiu prostytucji?

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto