Jest Pan mieszkańcem Piotrkowa Trybunalskiego. Wyobraża sobie Pan, że nie ma tam straży miejskiej?
- Na tak postawione pytanie, muszę odpowiedzieć, że sobie nie wyobrażam.
Zawsze słyszałem z relacji policjantów, że straż miejska to doskonałe uzupełnienie pracy w terenie. W Radomsku od lutego straży nie będzie...
- Uważam, że tego tematu nie trzeba pogłębiać i dramatyzować, bo w obszarze bezpieczeństwa policja sobie poradzi. Jestem po rozmowach z władzami samorządowymi i mamy ustalenia, jak tę dziurę po likwidacji straży miejskiej zapełnić, aby bezpieczeństwo radomszczan nie spadło.
Jakie są plany?
- Byli strażnicy zostaną zatrudnieni do obsługi miejskiego monitoringu. Uważam, że policjant nie powinien tam pracować, bo byłby to policjant "zmarnowany". Do budynku przy PKP przeniosę rewir dzielnicowych, których stan należy zwiększyć. Jest też uzgodnione, że samorząd zakupi dodatkowe etaty. Wspomożemy się też tzw. patrolami ponadnormatywnymi.
Oszczędności będą?
- Z rozmów i medialnych przekazów wychodzi, że koszt zakupionych etatów i dodatkowych patroli będzie niższy.
Będziecie się posiłkować policjantami z innych miast?
- Tak, z Bełchatowa, Piotrkowa czy nawet Łodzi, bo są policjanci z naszego miasta, którzy pracują w Łodzi i w czasie wolnym od pracy tam, tutaj będą pełnić służbę.
Będą kupione dodatkowe etaty dzielnicowych?
- Tak.
Te funkcje będą pełnić policjanci z innych miast?
- Dzielnicowy to osoba, która musi doskonale znać i zna swój rewir, bolączki mieszkańców ich problemy. Postaram się, aby te nowo zakupione etaty były obsadzone naszymi doświadczonymi policjantami.
Fragment programu: "Rozmowy Dnia" Ireneusza Staszczyka w NTL Radomsko
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
