"Zaszłości z przeszłości" na nadzwyczajnej sesji powiatowej w Radomsku

Sprawa sytuacji finansowej szpitala i długu placówki wobec starostwa zdominowała dyskusję podczas nadzwyczajnej sesji powiatowej w Radomsku, którą zwołano na 28 sierpnia. Powodem sesji była konieczność dokonania kilkunastu zmian w budżecie powiatu na 2014 rok.

Wśród zmian znalazły się m. in. przeznaczenie 30 tys. zł na zakup wyposażenia dla Dziennego Oddziału Uzależnień, Poradni Zdrowia Psychicznego i Dziennego Oddziału Rehabilitacji Kardiologicznej, przekazania 130 tys. zł na inwestycje związane ze zmiana sposobu użytkowania dawnej siedziby PCK w budynku ZSE, przesunięcie 30 tys. zł na pomoc w zakupie sprzętu dla KP PSP, a 6 tys. na pomoc w zakupie samochodu dla potrzeb KPP.
Zmiany dotyczyły także inwestycji drogowych oraz projektów oświatowych (m. in. remontu dróg w gm. Kamieńsk i Żytno, przebudowy drogi Radomsko-Krzętów w m. Orzechów czy mostu w Orzechowie na Orzechówce; ekopracowni w SOSW i ZSP 1 oraz projektu "Zawodowiec Plus" realizowanego przez ZSP 1). Plan dochodów powiatu został pomniejszony o 920 tys. zł, które w tym roku powiatowi miał zwrócić szpital.

Ta ostatnia kwestia, jak zwykle, wzbudziła najwięcej emocji. - Przekonuje się nas, że sytuacja szpitala jest świetna, a tymczasem brakuje 920 tys. zł? - pytał radny Wojciech Szwedowski.
Skarbnik starostwa tłumaczy:
- W budżecie 2014 roku zaplanowaliśmy dochody z tytułu spłaty wcześniej realizowanego przez powiat poręczenia w wysokości miliona złotych. To środki należne powiatowi od szpitala, ale ponieważ szpital reguluje bieżące raty kredytu, a ponadto musiał jednorazowo przekazać 600 tys. na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych, nie ma płynności finansowej, aby mógł zrealizować dla nas te dochody. W związku z tym była konieczność korekty planu dochodów i zmniejszenia tej kwoty do kwoty realnej - 80 tysięcy złotych, które już wcześniej zostały przez szpital spłacone - tłumaczy Mariola Wypych.
Tłumaczenia nie pomogły, uczestnicy sesji długo dyskutowali o tym, kto odpowiada za długi szpitala.

Na sesji radni komentowali też m. in. sposób pracy Zarządu Powiatu.
- To co się tutaj dzieje, to jest karykatura samorządu - mówił radny Jerzy Kaczmarek, który od czerwca nie otrzymał informacji dotyczących inwestycji w DPS.
Wicestarosta Andrzej Plutecki opóźnienie tłumaczył przerwą wakacyjną i zapewniał, że wkrótce informacje dotrą do radnego...

Czytaj więcej w kolejnych wydaniach "Dziennika łódzkiego".