Policjanci patrolujący ulice Radomska 4 stycznia późnym wieczorem skontrolowali auto stojące na jednym z parkingów. Jeden z dwóch mężczyzn siedzących w aucie (21- i 24- letni radomszczanie) podczas rozmowy zaczął się nerwowo zachowywać.
- Wydobywający się z wnętrza zapach wskazywał, że panowie palili marihuanę. Policjanci w samochodzie znaleźli dwie torebki z suszem, po zbadaniu testerem okazało się, że jest to marihuana - opowiada mł. asp. Aneta Komorowska, rzecznik prasowy KPP w Radomsku.
Dodatkowo w mieszkaniu jednego z zatrzymanych, 21-latka, odkryto cztery krzaki konopi indyjskich. - Początkowo w uprawę była wplątana babcia młodzieńca, która najpierw twierdziła, że to ona dbała o rośliny, po czym zmieniała zdanie - zdradza mł. asp. Komorowska
5 stycznia mężczyźni zostali przesłuchani. Młodszy usłyszał zarzuty posiadania narkotyków oraz uprawy konopi, jego kolega - zarzuty posiadania narkotyków i udzielania ich innej osobie. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?