18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zemsta Pudzianowskiego - wygrał z Thompsonem!

Janusz Jaros
Mariusz Pudzianowski pokonał w sobotę Jamesa Thompsona w łódzkiej hali Atlas Arena podczas 17 gali KSW. To rewanż Pudzianowskiego za majową porażkę z tym samym zawodnikiem w Gdańsku.

Poprzednią walkę z amerykańskim Kolosem, polski Dominator przegrał w parterze (duszenie trójkątne rękoma). Tym razem także Thompson często sprowadzał Pudziana do parteru, bowiem w stójce Polak był dla niego śmiertelnym zagrożeniem. Kilkumiesięczny trening naszego strongmana na Florydzie, zrobił swoje. Podczas rewanżowego pojedynku w Łodzi, Pudzian miał lepsza kondycję i nawet leżąc na łopatkach, zadawał przeciwnikowi potwornie silne ciosy, aż z nosa Amerykanina polała się krew. Mimo to rywal Polaka nie krył irytacji z powodu decyzji sędziów. "Pier... dowcip! Dajcie spokój! To ku... żart? O co tu chodzi? Suki... z KSW! Bądźcie poważni. Bijecie brawo Mariuszowi? Można zobaczyć powtórkę i ocenić, czy ja przegrałem? KSW spier...! - krzyczał do widowni Kolos przez mikrofon zabrany dziennikarzowi, prowadzącemu galę.

Po walce Pudzianowski obiecał swoim kibicom wiele podobnych radości, choć samokrytycznie dodał, że jeszcze musi się dużo nauczyć. - Jeszcze jestem żółtodziobem - mówił. Na razie Pudzianowski ma na koncie sześć walk MMA, z których cztery wygrał: z Marcinem Najmanem, Yusuke Kawaguchim, Erikiem Eschem i w sobotę z Jamesem Thompsonem. Wcześniej przegrał z Thompsonem i Timem Sylvią.

W dalsze sukcesy Pudziana wierzą nasi kibice. W Krotoszynie i okolicy Pudzianowski ma wielu fanów, nie tylko wśród sumitów i zapaśników, o czym przekonał się dwa lata temu, jeszcze jako strongman na mistrzostwach świata par, które rozegrano w Krotoszynie. W wielką karierę Pudziana w MMA wierzą też kaliscy bokserzy oraz jego słynny imiennik Mariusz Ziętek, który kilka dni wcześniej w hali kaliskiej Areny stracił tytuł mistrza świata w kickboxingu. W hali łódzkiej Areny, w rzędach dla VIP-ów, Ziętek kibicował swojemu koledze w pojedynku z Thompsonem.

Podczas sobotniej gali KSW w Łodzi polscy kibice mieli jeszcze wiele innych powodów do radości. W walce wieczoru nasz reprezentant, Mamed Khalidov wygrał przed czasem z Anglikiem Jesse Taylorem. W wadze półciężkiej Jan Błachowicz pokonał dotychczasowego mistrza, Kameruńczyka Rameau Thierry Sokoudjou. Z kolei Michał Materla zwyciężył po dogrywce z Amerykaninem Mattem Horwichem. Również po dogrywce Antoni Chmielewski triumfował nad Anglikiem Jamesem Zikicem. Tylko Rafał Moks ze Szczecina musiał uznać wyższość kuzyn Khalidova, Aslambeka Saidova. W walce pary Polaków: Artur "Kornik" Sowiński w pierwszych sekundach znokautował strażaka Macieja "Irokeza" Jewtuszkę.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krotoszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto