Uczestniczyło w nim ponad 60. zabytkowych pojazdów. Były polonezy, warszawy, mini morrisy i inne cudeńka, które przyprawiają każdego miłośnika takich pojazdów o szybsze bicie serca.
- Rajd odbywa się po raz drugi, są uczestnicy z całego kraju z Gdańska, Gdyni, Warszawy, Krakowa. Chcieliśmy pokazać swoje samochody ale jest też aukcja charytatywna dla chorej dziewczynki - mówi Marcin Pojnar organizator zlotu.
W opinii uczestników najciekawszym autem wcale nie była np. Corvetta czy Triumph ale Warszawa M 20 z 1958 roku zachowana w stanie idealnym.Tylko odrobinę młodszym autem była Warszawa z 1961 roku.
- To jeden z samochodów, który stanowi zaczątek muzeum motoryzacji w Lanckoronie - zdradza Kamila Zaręba z Lanckorony. Dodaje, że samochody można już oglądać na zlotach i wystawach a otwarcie muzeum za rok. W tej chwili muzeum ma statut i cztery warszawy, cztery żuki, syrenki, polonezy, fiaty duże i małe i milicyjnego garbusa.
Uczestnicy rajdu byli na mszy świętej połączonej z poświęceniem aut, zwiedzali Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II no i oczywiście zajadali się papieskimi kremówkami.
Warto dodać, że organizatorom rajdu oprócz zaspokajania swoich hobbystycznych pasji przyświecił wzniosły cel: charytatywna zbiórka pięniędzy dla chorej na artrogrypozę pięcioletniej Klary Handke (www.klara-power.pl).
Więcej informacji na temat Rajdu Klasycznych Samochodów - 2 Classówka można znaleźć na stronie www.duzymalymini.pl.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?