Szpindlerowy Młyn już dziś to ośrodek narciarski, któremu bliżej do alpejskich stacji niż do konkurencji po polskiej stronie granicy. Ta przepaść pogłębi się jeszcze bardziej, bo właściciele planują w popularnym Szpindlu w ciągu 5 lat inwestycje na miliard koron, to ponad 160 mln zł.
Tymczasem w Karpaczu od lat jedynie mówi się o modernizacji przestarzałej, jednoosobowej kolejki na szczyt Małej Kopy, a w Szklarskiej Porębie na Szrenicę narciarzy wozi dwuosobowa kolejka z austriackiego demobilu. Są plany jej wymiany, poszerzenia nartostrad, ale trudno przewidzieć kiedy się to ziści.
W tym roku właściciele Szpindlerowego Młyna zainwestowali 210 milionów koron na rozbudowę infrastruktury narciarskiej. Rozbudowano system sztucznego naśnieżania, postawiono nowoczesny, bardzo szybki, sześcioosobowy wyciąg kanapowy z podgrzewanymi siedzeniami.
Szpindlerowy Młyn zainwestuje miliard koron
Teraz pora na kolejny krok. Czesi chcą połączyć dwa główne tereny narciarskie w mieście: Svatý Petr i Medvědín. Dziś dzieli je rzekaŁaba i droga. Ale to nie problem, nad nimi powstaną dwie szerokie kładki. Narciarze będą mogli swobodnie przemieszczać się bez zdejmowania nart.
- Zaczniemy projekt na wiosnę, kiedy rozpocznie się budowa dwukondygnacyjnego terminala z parkingiem dla 400 samochodów. Obok powstaną dwa wyciągi, jeden na Hromovkę, drugi na Medvedin – mówi Čeněk Jílek, dyrektor ośrodka narciarskiego Szpindlerowy Młyn.
Po rozbudowie ośrodek będzie miał aż 40 kilometrów nartostrad (obecnie 25 km).
Właściciele stacji w polskich Karkonoszach mogą się Czechom tylko z zazdrością przyglądać.
- Nasza oferta już przegrywa z czeską. Dzieje się tak z kilku powodów. Łatwość inwestowania jest w Czechach większa. Są tam ułatwienia państwowe – mówi Paweł Gogolewski ze spółki Sudety Lift, gospodarza Szrenicy. - My w Polsce trafiamy na same bariery. Począwszy od ekologicznych, a skończywszy na prawnych i podatkowych. Utrudnienia są nie tylko ze względu na Karkonoski Park Narodowy, to dotyczy całej Polski – dodaje.
Nagroda World Ski Awords
Poprawia się też oferta hotelowa u naszych południowych sąsiadów. Powstają nowe obiekty, lepszy standard zyskują te już istniejące. Odnowiony hotelu OREAL Horal**** w Szpindlerowym Młynie, otrzymał prestiżową nagrodę World Ski Awords dla najlepszego hotelu zimowego w Czechach. Znajdziemy tu nie tylko noclegi, obiekt ma rozbudowaną strefę spa, basen, jacuzzi i sauny. Po dniu spędzonym na nartach można się tu świetnie zregenerować.
Co robić gdy w samolocie zatyka nam uszy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?