w tym mieście nie powstanie nic, za dużo tych u władzy ma swoje interesy. W tym mieście nic nie umieją zrobić, jeden drugiemu podkłada nogi. Boją się zbudować coś porządnego, wolą żeby mieszkańcy wywozili kasę do miast ościennych. Najlepiej im wychodzi otwieranie zakładów, które tak naprawdę są obozami pracy, ludzie tam idą bo wychodzą z założenia,że lepiej mieć tysiąc zł niż nic. Ci niby "biznesmeni i urzędasy" skutecznie blokują rozwój miasta, powstawanie fajnych projektów bo boja się o swoje interesy i konkurencję. Najlepiej im wychodzi zebrać się na spotkaniu biznesowym i ustalić jednakowe płace dla wszystkich pracowników ale oczywiście te najniższe, żeby tylko robole robili i nic się nie odzywali bo przecież wszędzie tak mają i płaca. Zatrzymywać młodych a nie odstraszać, rozwijać się, stwarzać perspektywy, dążyć do nowoczesności!!
