No to po mnie pojechałeś....trudno, choć z wiekszością twej wypowiedzi się zgadzam ( aczkolwiek psychiatra mi niepotrzebny, radzę sobie świetnie bez), to jednak muszę coś sprostować: zagłosowałam na p Milczanowską, bo ją po prostu znałam, jako człowieka nie polityka, wierzyłam, że bedzie dobrym prezydentem...tak było kiedyś. Dziś twierdzę, że do obecnej sytuacji doprowadził fakt, że p prezydent powoli odsuwała od siebie róznych ludzi, wcale niegłupich, a na to miejsce "wkładała" swojaków, za którymi niekoniecznie szło coś mądrego i dobrego. A mamy wokół naprawdę dużo utalentowanych, świetnie wykształconych osób, które niestety uciekają z miasta, bo nie mogą wykazać się swoimi umiejętnościami...szkoda. Dlatego twierdzę, ze Pani prezydent powinna zmienić doradców. Jeszcze Jej rządzenie trochę potrwa, a Radomska po prostu szkoda ( już i tak miasto czerwieni się po ostatnich faktach i zmianach w radzie miasta). Pozdrawiam odpowiedzialną odpowiedź. Miłego dnia.
