Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Mochnackiego w Radomsku mają dosyć kurzu i błota na drodze

jd
Mieszkańcy z Mochnackiego opowiadają o swoim problemie. - Za przejeżdżając
Mieszkańcy z Mochnackiego opowiadają o swoim problemie. - Za przejeżdżając fot. JD
Mieszkańcy ulicy Mochnackiego zmagają się albo z kurzem, albo z błotem. Droga od kilku lat czeka na porządny asfalt...

Ciągle tylko kurz i kurz... Nawet z dzieckiem nie mogę spokojnie wyjść, bo za samochodami ciągną się tumany pyłu. Na dodatek osiada na meblach... Zamykanie okien nie pomaga. Od kilku lat czekamy na drogę z prawdziwego zdarzenia i nie możemy się doczekać - opowiadają mieszkańcy ulicy Mochnackiego w Radomsku.

Mochnackiego to niewielka ulica, ale kierowcom się przydaje, bo to skrót - łączy Krasickiego z Sucharskiego. Przy okazji można ominąć niebezpieczną Poprzeczną. Robi tak wielu kierujących, co potwierdzają nasi rozmówcy. Niestety, jest jeden problem. Na drodze nie ma asfaltu, a jej nawierzchnia to resztka tłucznia i piasek. W takie pogody jak obecnie, za każdym autem ciągnie się chmura kurzu.

- Od kilku lat walczymy, by na ulicy został położony asfalt. Mieliśmy tu wcześniej żużel, teraz kamyczki. Tylko, że kamyczki odpryskują spod kół samochodów, lecą na podwórka, a kurz osiada dosłownie wszędzie - opowiada Alicja Worwąg. - Nawet na spacer z dziećmi nie można wyjść. Mamy zakurzone płoty, podwórka i mieszkania... Z drugiej strony, nie dziwię się kierowcom, że tędy jeżdżą, to przecież droga publiczna. Tylko dlaczego my mamy przez to cierpieć?

- Nie wymagamy, kto wie czego. Przecież taka droga jak my chcemy, najprostsza do zrobienia, to nie jest nie wiadomo jaki koszt... A z kolei gdy zaczynają się roztopy, grzęźniemy w błocie. Przywiezienie tutaj kamienia i wysypanie go nic nie daje - dodaje Dorota Kukulska.

- Byliśmy w mieście, monitowaliśmy, to usłyszeliśmy, że szkoda, że nie przyszliśmy przed wyborami lokalnymi, bo wtedy drogę mielibyśmy na pewno. Potem nam obiecano, że ulica powstanie w tym roku. I znowu nic - mówią mieszkańcy z Mochnackiego. - Ulicy jak nie było, tak nie ma. Zaczniemy wierzyć w to, że remont byłby zrobiony, gdyby tu zamieszkał jakiś radny. Inaczej się chyba nie doprosimy.

Okazuje się, że w tym roku prośby mieszkańców na pewno nie zostaną spełnione. Choć powinny, co potwierdza również magistrat. - Były na ten rok plany położenia asfaltu na Mochnackiego. Tyle tylko, że swoje inwestycje chce tam przeprowadzić Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej. Będzie tamtędy poprowadzony wodociąg i magistrala wodna. Dlatego wstrzymaliśmy się z remontem drogi - mówi Ludwik Madej, naczelnik wydziału planowania inwestycji w magistracie. - Położenie w tej sytuacji asfaltu nie miałoby sensu. PGK zapewnia, że ze swoimi pracami upora się w pierwszej połowie przyszłego roku. I to da nam dopiero możliwość rozpoczęcia przebudowy drogi i zmiany nawierzchni.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto