Przedstawienia na Scenie w Górach rozpoczynają się o godz. 19.00. Będziecie mogli powędrować do Złotego Widoku w Michałowicach i na inne trasy, a potem powrócić na spektakl. Co przygotowano?
20 lipca Czesław Mozil
Po sporej przerwie Czesław Mozil powrócił do koncertowania ze swoim solowym repertuarem.Tym razem obok piosenek znanych i lubianych, pojawią się również utwory z dwóch albumów wydanych w ciągu minionego roku. Pierwsza to rewelacyjnie przyjęta przez krytyków muzycznych #IDEOLOGIAMOZILA, druga to „Inwazja Nerdów” nagrana z udziałem dzieci i młodzieży ze szkół i ognisk muzycznych z całego kraju.
Czesław Mozil Solo to jedyne w Polsce, unikatowe połączenie koncertu muzycznego ze stand-upem, okraszonego błyskotliwymi komentarzami do otaczającej nas rzeczywistości. Charyzmatyczny artysta w zręczny i przenikliwy sposób lawiruje między emocjami odbiorców, żadnego z nich nie pozostawiając obojętnym. To sztuka, która porusza, elektryzuje, dotyka i przejmuje.
O nowym teatrze w Michałowicach przeczytacie tutaj
27 lipca Joanna Szczepkowska
Joanna Szczepkowska wystąpi w monodramie "Gola baba". Sztuka, którą napisała, grana jest od 1997 roku na scenach całej Polski i w wielu innych krajach.
Aktorka gra dwie zupełnie różne kobiety rywalizujące ze sobą jako artystki. Każda z nich rozumie swój zawód inaczej – jedna, idealistka, uprawia sztukę „nieskażoną”, czyli koncert gry na ciszy, wymagający specjalnego stanu ducha publiczności, druga to uosobienie szmiry i bezczelności a jej „sztuka” to prymitywne dowcipy i beznadziejny, pośpieszny streaptease. Obie nawiązują kontakt z publicznością, która nie może pozostać bierna.
Spektakl dzieje się tu i teraz, publiczność jest istotnym bohaterem, przez co każde przedstawienie nabiera innego wymiaru. Niespodziewana pointa sztuki stawia widza przed pytaniem czy to z czego się zaśmiewał nie jest też ludzkim dramatem.
30 lipca "Piękni dwudziestoletni" - koncert Basi Małeckiej i Jana Tabęckiego
Możecie liczyć na teksty Osieckiej, Przybory, Młynarskiego, Kofty, utwory Komedy i „Dudusia” Matuszkiewicza, z których utkają swoją niepowtarzalną, młodzieńczą opowieść.
Basia Małecka i Jan Tabęcki, zaproszą was do świata swojej wyobraźni i wrażliwości, w którym niebagatelne miejsce zajmuje od dawna poezja śpiewana. I jazz – właściwie wszelkie jego wariacje, rozmaite krzyżówki z tym, co gra im w sercu. Najważniejsze bowiem w ich wspólnym tworzeniu muzyki i koncertowaniu jest nieustanne poszukiwanie własnego głosu i własnego brzmienia.
Basia Małecka jest absolwentką Akademii Sztuk Teatralnych w Krakowie, laureatka niemal 50 festiwali i konkursów, w tym 25. Festiwalu „Pamiętajmy o Osieckiej”. Stypendystką Miasta Krakowa w dziedzinie muzyki popularnej.
3 sierpnia - Hrabina Pączek – recital Joanny Kołaczkowskiej”
To wyjątkowy recital najpotężniejszego kobiecego głosu polskiej sceny kabaretowej. Artystka znana przede wszystkim z kabaretów Potem i Hrabi tym razem występuje na scenie solo. Podczas recitalu usłyszymy zupełnie nowe piosenki stworzone przy współpracy z wyjątkowymi osobistościami polskiej sceny kabaretowej, przeplatane zabawnymi historiami z pierwszej ręki.
Od zawsze na scenie byłam w grupce, nawet namawiałam lidera kabaretu Potem Władka Sikorę, żeby wymyślał chórki w moich piosenkach, bo nie chciałam stać sama na scenie. Wolałam, żeby ludzie nie skupiali się tylko na mnie. Teraz, w recitalu „HRABINA PĄCZEK – czyli muzyczny stand-up” buduję opowieść wokół siebie i wokół piosenek, które trochę mają odciągać uwagę ode mnie. Zobaczymy, czy to się udaje – mówi Kołaczkowska.
12 sierpnia - Matka Polka Terrorystka - monodram Anety Todorczuk
Spektakl to prawdziwa mieszanka wybuchowa: komizm sytuacyjny przeplata się tu z mrożącymi krew w żyłach zwrotami akcji. Wzruszające chwile szczerości kontrastują z błyskotliwymi, pełnymi humoru monologami. Absurdy otaczającej nas rzeczywistości zostają zdemaskowane, a nieoczekiwanym zmianom przestrzeni towarzyszy oryginalna playlista. Wszystko to, by poznać tajemnicę kobiety…
Czym różni się wychodzenie z domu od wychodzenia z domu z wózkiem? – pyta widzów swojego monodramu „Matka Polka Terrorystka” Aneta Todorczuk. I odpowiada: „Tym, czym chodzenie od chodzenia po prośbie”. I zaczyna swoją litanię:
Przepraszam, czy mógłby mi pan pomóc znieść wózek po schodach (bo nie ma podjazdu, a po klucz do windy trzeba zejść – po schodach – do pana ochroniarza)? Przepraszam, czy mogłaby się pani przesunąć, bo nie mogę przejechać? Przepraszam, ale zaparkował pan na chodniku, za głęboko, nie zmieszczę się z dzieckiem... Do tego uwagi spotykanych na ulicy ludzi, zwłaszcza starszych, którzy wypatrzą każdą krzywo zawiązaną czapeczkę (sznurek pewnie uciska biedne dziecko w brodę, a już na pewno przewieje mu nie dość zakryte uszko) czy zjeżdżającą z nóżki skarpetę, za to na pewno nie zainteresuje ich dorosły bijący lub szarpiący dziecko. Kto by się w końcu nie wkurzył?
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?