Zrobiony został kolejny krok w sprawie przebudowy tzw. mostka, czyli wiaduktu kolejowego nad zamkniętym przejazdem między ulicami Reymonta i Sierakowskiego. - Do wojewody trafił wniosek o uzyskanie odstępstwa od przepisów drogowych - mówi Marek Błasiak, wiceprezydent miasta.
Przejazd ułatwiający życie kierowcom został zamknięty na początku 2010 roku. Taką decyzję podjęła spółka PKP Polskie Linie Kolejowe. Powodem miał być zły stan wiaduktu. Zmotoryzowani musieli więc uzbroić się w cierpliwość. Korki na ulicach miasta pojawiają się zwłaszcza w tych momentach, gdy opuszczane są szlabany na przejazdach kolejowych. Jak długo jeszcze kierowcy będą musieli czekać na zmiany?
- Do wojewody został złożony wniosek o uzyskanie w ministerstwie infrastruktury i rozwoju zgody na odstępstwo... Odpowiedzi spodziewamy się w lutym - wyjaśnia Marek Błasiak.
Uzyskanie odstępstwa jest ważne, bo od decyzji ministra infrastruktury zależy przyszłość inwestycji. Przepisy wymagają bowiem, by odległość ulicy od wiaduktu wynosiła 3,5 metra. Każdy kto wie, jak dziś wygląda "mostek" zdaje sobie sprawę z tego, że uzyskanie takiej wysokości w tym miejscu jest niemożliwe.
W marcu powinny być znane koszty prac projektowych i robót budowlanych. Ich sfinansowaniem zajmą się po połowie magistrat i PKP PLK - przygotowały na ten cel po 4 mln zł. Ostateczną cenę przebudowy wiaduktu ustali przetarg. Jak ocenia magistrat, przetarg w systemie "projektuj i buduj" powinien być ogłoszony późną wiosną.
13. Zlot Zabytkowych Volkswagenów w gminie Kowal
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?