Wytrwały, konsekwentny, cierpliwy... Tylko w tym roku odnalazł 11 osób ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Czasem o pomoc w zatrzymaniu poszukiwanych prosi kolegów z zespołu kryminalnego. To mł. asp. Robert Smutek na co dzień pełniący służbę na terenie działania posterunku w Żytnie.
Dzielnicowy w ramach swoich kompetencji czuwa nad bezpieczeństwem mieszkańców w przydzielonym rejonie służbowym. Pomaga w rozwiązywaniu konfliktów, doradza, wsłuchuje się w problemy mieszkańców, skutecznie reaguje oraz ma doskonałe rozpoznanie terenowe i osobowe. Dodatkowo współpracuje z instytucjami i podmiotami pozapolicyjnymi na terenie powiatu radomszczańskiego.
Na polecenie sądu i prokuratury zatrzymuje osoby, które muszą odbyć karę pozbawienia wolności orzeczoną za popełnione przestępstwa i wykroczenia. Poszukiwani zazwyczaj robią wszystko co w ich mocy, by nikt ich nie odnalazł. Robią to, by uniknąć odpowiedzialności i więzienia. Przez to ich zachowania bywają desperackie, nieprzewidywalne, a co za tym idzie niebezpieczne.
Poszukiwani często chcąc uniknąć zatrzymania chowają się do szaf, łóżek, przygotowanych kryjówek, próbują uciekać, podają fałszywe dane. Dlatego mł. asp. Robert Smutek najpierw weryfikuje pozyskane informacje dotyczące konkretnej osoby poszukiwanej, a kiedy ma pewność, że dana osoba powinna trafić do aresztu prosi o pomoc i asekurację swoich kolegów z posterunku i zatrzymuje poszukiwanych. Podkreśla, że dla osiągnięcia oczekiwanej skuteczności potrzebna jest współpraca z innymi policjantami.
Dzielnicowy to funkcjonariusz, do którego każdy może zwrócić się o pomoc, poradę prawną, może zgłosić uwagi dotyczące bezpieczeństwa. Ważne jest, aby każdy mieszkaniec znał swojego dzielnicowego i w razie potrzeby mógł szybko się z nim skontaktować. Takie informacje można znaleźć m. in. dzięki aplikacji Moja Komenda lub programowi Dzielnicowy bliżej nas.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?