Zabił psa na ulicy w centrum Radomska. Surowy wyrok dla sprawcy znęcania się nad malutkim yorkiem

3 lata pozbawienia wolności za zabicie malutkiego yorka Badiego w Radomsku - taki wyrok usłyszał 22 grudnia 34-letni Tomasz R. z powiatu radomszczańskiego. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim 9 kwietnia oddalił apelację obrońcy oskarżonego i utrzymał wyrok w mocy. Wyrok jest więc prawomocny.

Przypomnijmy, sprawca znęcania się nad yorkiem 19 października 2021 roku przy ul. Wyszyńskiego w Radomsku, działając ze szczególnym okrucieństwem, uderzał kilkukrotnie zwierzęciem o przydrożne kosze, skręcił kark psu, a następnie zwłoki pieska upchnął w małym śmietniku przy ulicy. Bestialskie zachowanie mężczyzny widzieli przechodnie i to oni powiadomili policję.

Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę, który po zdarzeniu wszedł do pobliskiej apteki, a świadek jego poczynań uniemożliwił mu ucieczkę. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu, nie potrafił logicznie wytłumaczyć swojego zachowania.

Tomasz R. otrzymał też m.in. zakaz posiadania zwierząt na 10 lat, obowiązek zapłaty nawiązki na rzecz Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Radomsku w wysokości 20 tys. zł oraz nawiązki na rzecz właścicielki psa 10 tys. zł.

Jak sąd zaznaczył w uzasadnieniu, trudno zrozumieć, jak można czerpać satysfakcję z zabicia 4-kilogramowego pieska. Sąd stwierdził, że zachowanie sprawcy świadczy o „małości” tego człowieka i jego prymitywizmie, w tak ważnej sferze, jaką jest relacja człowieka z naturą i zwierzętami.

O surowy wyrok dla sprawcy pro bono walczył prawnik Przemysław Bilski. Jak podkreślają przedstawiciele organizacji EkoStraż, to jeden z najwyższych wyroków w Polsce za znęcanie się nad psem.