Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

14-latek z oparzeniami pierwszego stopnia trafił do szpitala

mk
Archiwum NaszeMiasto.pl
Najprawdopodobniej do nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj popołudniu na obrzeżach Radomska. Policjanci interweniowali w sprawie poparzenia 14-letniego chłopca.

- Gdy 39 -letni mężczyzna usuwał z samochodu naklejki reklamowe przy pomocy nagrzewnicy gazowej, nagle nagrzewnica spadła z butli gazowej, a następnie wypiął się z niej przewód. Gaz wydostający się bezpośrednio z butli zaczął płonąć - relacjonuje st. sierż. Aneta Komorowska, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Radomsku.

Z ustaleń policjantów wynika, że 14 -latek, który wcześniej biegał obok samochodu, chciał zobaczyć co się dzieje i wbiegł prosto w płomień.

Chłopak z oparzeniami pierwszego stopnia na twarzy, rękach i nogach został przewieziony do Szpitala Powiatowego.

- Osoby przebywające na terenie posesji, na której doszło do zdarzenia były trzeźwe. Wszystko wskazuje na to, że był to nieszczęśliwy wypadek - zaznacza rzecznik.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 14-latek z oparzeniami pierwszego stopnia trafił do szpitala - Radomsko Nasze Miasto

Wróć na radomsko.naszemiasto.pl Nasze Miasto